Niepodległość świętowana we mgle rac i osobno

Kilkadziesiąt tysięcy osób przeszło w Marszu Niepodległości, bez udziału oficjalnej delegacji rządowej, za to z mocną reprezentacją środowisk skrajnie narodowych.

Aktualizacja: 12.11.2019 06:02 Publikacja: 11.11.2019 18:54

Niepodległość świętowana we mgle rac i osobno

Foto: AFP

W 101. rocznicę odzyskania niepodległości w całym kraju odbyły się okolicznościowe uroczystości. Przybrały one różne formy. W Warszawie 22 tys. sportowców wzięło udział w Biegu Niepodległości, tysiące osób uczestniczyło w festiwalu na Krakowskim Przedmieściu – w trakcie której można było odwiedzić sceny: taneczną, muzyczną i strefę dla dzieci.

W ogrodzie Saskim Muzeum Historii Polski zorganizowało Przystanek Niepodległość. Park zamienił się w planszę do gry „Drogi do niepodległości" („Rzeczpospolita" miała patronat nad wydarzeniem). Odbywały się pokazy grup rekonstrukcyjnych, pikniki wojskowe. Pomniki ojców założycieli niepodległej tonęły w wieńcach i kwiatach.

W trakcie uroczystości w Pałacu Prezydenckim prezydent wręczył odznaczenia państwowe – Order Orła Białego otrzymali historyk prof. Andrzej Nowak i kardiolog Grażyna Świątecka. Awanse generalskie zostaną wręczone we wtorek. Prezydent mianował dziewięciu oficerów wojska na stopnie generalskie. Najwyższe stopnie otrzymają szef Sztabu Generalnego WP Rajmund Andrzejczak oraz dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych Jarosław Mika.

W samo południe tysiące Polaków na całym świecie zaśpiewało Mazurka Dąbrowskiego. W trakcie uroczystości na placu Piłsudskiego prezydent Andrzej Duda przypomniał postaci ojców Niepodległej. Stwierdził, że teraz Polska jest najbezpieczniejsza od XVII wieku. W tym kontekście przypomniał fragment piosenki Grzegorza Tomczaka: „Ja to mam szczęście, że w tym momencie żyć mi przyszło w kraju nad Wisłą, ja to mam szczęście". Prezydent apelował o jedność, przypominając słowa Romana Dmowskiego: „Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie" – i dodał: „od prawa do lewa". – Niech to będzie najważniejsze przesłanie – powiedział prezydent. – Jedna jest Polska i my jej służyć będziemy – dodał.

Politycy w uroczystościach rocznicowych uczestniczyli jednak osobno. Nawet gdy prezydent wręczał odznaczenia w swojej siedzibie, wieńce przy pomnikach na Trakcie Królewskim składali liderzy PiS. Jedynie rano pod pomnikiem Wincentego Witosa spotkali się prezydent Duda z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

– Nie będzie bezpieczeństwa państwa polskiego, jak będziemy narodem rozbitym, skłóconym i wzajemnie się atakującym – powiedział szef PSL. Prezydent w radiowej Jedynce stwierdził, że zależy mu na tym, żeby dzień odzyskania niepodległości świętować razem, żeby „to było takie wielkie święto polskiej jedności".

To się jednak nie udało. Po południu ulicami Warszawy przeszły marsz antyfaszystowski, a także osobno organizowany przez środowiska narodowe Marsz Niepodległości – według stołecznego ratusza wzięło w nim udział ok. 47 tys. osób.

W trakcie tego ostatniego zbierane były podpisy pod tzw. ustawą anty447, a promująca go ulotka zawierała elementy antysemickie. Oprócz biało-czerwonych flag widoczne były też chorągwie organizacji skrajnie narodowych, m.in. ONR, Młodzieży Wszechpolskiej. Trasę przemarszu zablokowali przedstawiciele m.in. KOD i Obywatele RP, interweniowała policja, siłą usunęła demonstrantów z drogi.

Z badań przeprowadzonych na zlecenie Narodowego Centrum Kultury wynika, że 46 proc. badanych deklarowała, że będzie świętować 101. rocznicę odzyskania niepodległości. Najczęściej praktykowane jest wywieszanie flagi państwowej (22 proc.), udział w mszy (19 proc.), uroczysty obiad w domu (13 proc.) oraz uczestnictwo w uroczystościach publicznych organizowanych w miejscowości zamieszkania (11 proc.).

W 101. rocznicę odzyskania niepodległości w całym kraju odbyły się okolicznościowe uroczystości. Przybrały one różne formy. W Warszawie 22 tys. sportowców wzięło udział w Biegu Niepodległości, tysiące osób uczestniczyło w festiwalu na Krakowskim Przedmieściu – w trakcie której można było odwiedzić sceny: taneczną, muzyczną i strefę dla dzieci.

W ogrodzie Saskim Muzeum Historii Polski zorganizowało Przystanek Niepodległość. Park zamienił się w planszę do gry „Drogi do niepodległości" („Rzeczpospolita" miała patronat nad wydarzeniem). Odbywały się pokazy grup rekonstrukcyjnych, pikniki wojskowe. Pomniki ojców założycieli niepodległej tonęły w wieńcach i kwiatach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej