Reklama

Wojciech Szczęsny wrócił do bramki Barcelony. Czy zagra też w El Clasico?

Pierwszy w tym sezonie mecz Wojciecha Szczęsnego zakończył się zwycięstwem Barcelony. Katalończycy pokonali 2:1 Real Sociedad San Sebastian, a gola na wagę trzech punktów i pozycji lidera strzelił Robert Lewandowski.

Publikacja: 29.09.2025 04:58

Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny

Foto: REUTERS/Albert Gea

– Wróciłem do gry w Barcelonie i pewnie powinienem być szczęśliwy, ale nie jestem, bo Joan Garcia doznał kontuzji. Mam nadzieję, że wkrótce wyzdrowieje i znów będzie bronił – opowiadał Szczęsny po niedzielnym meczu ligowym.

Polscy kibice liczą jednak na to, że historia się powtórzy i Szczęsny nie odda już miejsca w bramce – tak jak wtedy, gdy na początku roku zastąpił Inakiego Penę.

Czytaj więcej

Ousmane Dembele ze Złotą Piłką. Ferrari wyjechało z garażu

Kiedy mecz Barcelona – Paris Saint-Germain?

Garcia przeszedł zabieg artroskopii kolana, ma pauzować od czterech do sześciu tygodni. To oznacza, że Szczęsny będzie miał okazję zagrać w środę w hicie Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Później Barcelonę czekają spotkania z Sevillą (5 października), Gironą (18 października) i Olympiakosem Pireus (21 października).

Joan Garcia ma pauzować od czterech do sześciu tygodni

Reklama
Reklama

Następnie w kalendarzu jest El Clasico (26 października), czyli najważniejszy mecz jesieni. Hiszpańskie media już zastanawiają się, czy Polak wyjdzie na boisko także przeciw Realowi w Madrycie, czy gotowy do gry będzie już Garcia.

W zeszłym sezonie Szczęsny zanotował trzy występy przeciw Królewskim, wszystkie zakończone zwycięstwami – w lidze oraz finałach Pucharu Króla i Superpucharu Hiszpanii – choć w tym ostatnim przypadku musiał opuścić wcześniej boisko z powodu czerwonej kartki.

Wojciech Szczęsny kontynuuje dobrą passę w Barcelonie

We wspomnianych rozgrywkach Szczęsny broniąc bramki Barcelony nie doznał jeszcze porażki. Tę passę podtrzymał w niedzielnym spotkaniu z Realem Sociedad.

„Nie mógł wiele zdziałać przy bramce Odriozoli. Miał mało pracy, poza kilkoma dośrodkowaniami, przy których był czujny. Zachował spokój i nie podejmował niepotrzebnego ryzyka” – ocenia kataloński „Sport” i dodaje: „Otwiera się przed nim szansa na bycie bohaterem najbliższych tygodni. Wyzwanie, do którego – jak pokazał niecały rok temu – jest w pełni przygotowany. Barca mu ufa, a wyniki tylko to potwierdzają”.

– Z Wojtkiem w zeszłym sezonie wygrywaliśmy prawie każdy mecz, zdobyliśmy trzy tytuły. To fantastyczny bramkarz i człowiek, dlatego nie martwię się o bramkę –przekonuje trener Barcelony Hansi Flick.

Piłka nożna
Liga Konferencji. Puchar na miarę polskich możliwości
Piłka nożna
Historia lubi się powtarzać. Wojciech Szczęsny znów w bramce Barcelony, w środę zagra z PSG
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Nieudany powrót Jose Mourinho do Londynu, Chelsea lepsza od Benfiki
Piłka nożna
Duży błąd konkurenta Wojciecha Szczęsnego. Barcelona uniknęła wpadki, pomógł Robert Lewandowski
Piłka nożna
Ousmane Dembele ze Złotą Piłką. Ferrari wyjechało z garażu
Reklama
Reklama