Reklama

Jedna z rosyjskich szczepionek przeciw COVID-19 wykazała w badaniu ujemną skuteczność

Naukowcy z Sankt Petersburga obliczyli skuteczność rosyjskich szczepionek w zapobieganiu objawowemu przebiegowi COVID-19 po zakażeniu wariantem Delta koronawirusa. Najlepiej wypadł Sputnik V, najgorzej - z ujemną skutecznością - EpiVacCorona.

Publikacja: 31.01.2022 18:23

Szczepionka EpiVacCorona

Szczepionka EpiVacCorona

Foto: Andrey Krinicky and Olga Matveeva, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

qm

Skuteczność pełnego cyklu szczepień Sputnikiem V wyniosła 58 proc., a jednoskładnikowym Sputnik Light - 50 proc. Z kolei skuteczność CoviVac wyniosła 38 proc. a preparatu EpiVacCorona - minus 40 procent.

Wyniki badania populacyjnego zostały opublikowane na platformie preprintów medRxiv. Autorzy od razu podkreślili, że nie było możliwe wiarygodne ustalenie skuteczności szczepionek CoviVac i EpiVacCorona, ze względu na mały odsetek zaszczepionych tym preparatem osób w badanej próbie. Ponadto skuteczność wszystkich szczepionek, łącznie ze Sputnikiem, może być niedoszacowana ze względu na ozdrowieńców w grupie kontrolnej - osoby te nie zostały uwzględnione w korekcie statystycznej.

W badaniu, które nadzorował Anton Barczuk z Uniwersytetu Europejskiego w Sankt Petersburgu, wzięło udział 3945 pacjentów. U 1198 z nich w październiku 2021 r. test PCR potwierdził zakażenie koronawirusem, pojawiły się też „charakterystyczne objawy zakażenia”. Grupa kontrolna wyniosła 2747 osób. Obliczając ostateczną skuteczność, dokonano korekty ze względu na płeć, wiek i ewentualne poprzednie zakażenie koronawirusem - czytamy w opracowaniu badania.

Czytaj więcej

Dr Grzesiowski: Niezaszczepieni ozdrowieńcy po Omikronie za pół roku znowu będą chorować

Anton Barczuk w rozmowie z rosyjskim portalem N+1 wyjaśnił, że w badanej próbie było za mało osób zaszczepionych preparatami EpiVacCorona i CoviVac, aby dokładnie określić ich skuteczność. Ponadto w grupie kontrolnej najprawdopodobniej znalazły się osoby, które chorowały na COVID-19 i posiadały odporność, co nie zostało uwzględnione w korekcie statystycznej - dodał naukowiec. Według niego „ta okoliczność może zniekształcić wyniki i niedoszacować skuteczności szczepionek”.

Reklama
Reklama

Teoretycznie wskaźnik skuteczności, wynoszący minus 40 proc., oznacza, że ​​nieszczepieni są chronieni bardziej niż ci zaszczepieni EpiVacCoroną. Ale wynik ten mógł być  również efektem tego, że w grupie kontrolnej znalazło się wiele osób uodpornionych na COVID-19 po przejściu tej choroby. Jednak już w przeszłości pojawiały się zastrzeżenia, co do tego preparatu, będącego drugą rosyjską szczepionką przeciw COVID-19. W marcu zeszłego roku byli uczestnicy badań nad szczepionką EpiVacCorona, opracowaną przez słynny instytut „Wektor” na Syberii, przeprowadzili na własną rękę testy przeciwciał, wykorzystując zestawy powszechnie dostępne na rynku. Wysłali też próbki zamrożonego osocza krwi do niezależnych laboratoriów. W powszechnie dostępnych testach na przeciwciała w 30 proc. wyniki badania były negatywne.

Czytaj więcej

Poważne zastrzeżenia do rosyjskiej szczepionki EpiVacCorona. Uczestnicy badań przeprowadzili własne testy
Zdrowie
Czy zaburzenia tarczycy w ciąży mogą wpływać na ryzyko spektrum autyzmu? Wyniki nowego badania
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Zdrowie
Pandemia gorsza niż wywołana koronawirusem? Ekspertka wskazuje na zagrożenie
Patronat Rzeczpospolitej
Biznes ostrzega: chaos regulacyjny kosztuje Polskę miliardy
Patronat Rzeczpospolitej
Zdrowie pracowników jako inwestycja. Czas na zmianę myślenia
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Zdrowie
In vitro to szansa na dziecko dla osób z niepłodnością
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama