Adwokaci odnoszą się w niej do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 18 listopada br., które ich zdaniem wzbudza „zaniepokojenie", jednocześnie popierając uchwałę w tej samej sprawie izby gdańskiej.
Łódzka adwokatura wyraziła swój sprzeciw wobec lekceważenia postulatów środowiska adwokackiego w sprawie dostosowania wysokości wynagrodzenia adwokata, za usługi pomocy prawnej świadczonej z urzędu, określonych rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, (Dz.U. 2002 Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.), do rzeczywistych kosztów tych usług i realnej ich wartości.
W uchwale czytamy, że „utrzymywanie stawek na poziomie niezmienionym od roku 2002 r. godzi nie tylko w podstawowe zasady ochrony prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie usług adwokackich, ale także w interes wymiaru sprawiedliwości, gdyż pomija całkowicie czas pracy niezbędny dla zapewnienia klientom z urzędu właściwej reprezentacji oraz należytego przygotowania do obrony ich interesów w postępowaniu sądowym."
Jednocześnie ORA w Łodzi wyraziła zaniepokojenie treścią uzasadnienia postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 listopada. Trybunał odmówił nadania biegu skardze konstytucyjnej adw. M. Matusiak–Frącczak, kwestionującej zgodność z konstytucją przepisów regulujących wysokość stawek minimalnych opłat za czynności adwokackie.
- Pogląd Trybunału wyrażony w tej konkretnej sprawie prowadzi do faktycznego przerzucania na adwokatów całości kosztów zapewnienia obywatelom dostępu do pomocy prawnej z urzędu, które zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze winien ponosić Skarb Państwa. Nie do zaakceptowania jest także nałożenie na adwokatów obowiązku o charakterze publicznoprawnym aktem rangi rozporządzenia, co bezpośrednio narusza art. 84 i 217 Konstytucji RP – czytamy w uchwale ORA w Łodzi.