Nowy rozdział w kodeksie postępowania cywilnego umożliwi prowadzenie licytacji nieruchomości w formie elektronicznej, na wzór stosowanej już licytacji ruchomości.
Mówiono o tym na długo przed epidemią. E-licytacja mogłaby usprawnić sprzedaż nieruchomości, zapewniając większą przejrzystość sprzedaży, większe zainteresowanie zaś pozwala uzyskać wyższą cenę, a więc także pełniejsze zaspokojenie wierzycieli i oddłużenie dłużnika, zmniejszając przy tym koszty samej egzekucji.
Komornik ma obwieszczać informacje o licytacji na stronie internetowej Krajowej Rady Komorniczej, a e-licytacja ma trwać tydzień. Ta zmiana miałaby wejść w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia.
Czytaj także: Koronawirus a licytacje komornicze
Elektronika dominuje też w drugim ważnym segmencie zmian w tej noweli, tj. projekcie elektronicznego systemu doręczania pism sądowych do kancelarii adwokackich oraz radcowskich, ale palestra wskazuje, że proponowane rozwiązanie nie gwarantuje skuteczności doręczeń. Wystarczy bowiem, że serwer pośredniczący zakwalifikuje bardziej opasłe pisma lub załączniki jako spam. Dlatego adwokatura pracuje nad wdrożeniem własnego systemu przesyłania przesyłek każdemu adwokatowi. Ta zmiana ma wejść w życie już następnego dnia po jej ogłoszeniu.