Sieć szpitali: anestezjolodzy pytają o oddziały intensywnej terapii

Związek Zawodowy Anestezjologów apeluje do resortu zdrowia o jasne stanowisko w sprawie oddziałów intensywnej terapii w szpitalach sieci.

Publikacja: 03.04.2017 07:52

Lekarze odwołują się do przypadku kierowców, którym administracyjnie ograniczono czas pracy.

Lekarze odwołują się do przypadku kierowców, którym administracyjnie ograniczono czas pracy.

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Anestezjolodzy niepokoją się, że po wejściu w życie ustawy o sieci szpitali część z nich straci pracę. W obecnej wersji projektu napisano, że na I poziomie szpitali w sieci nie ma obowiązku posiadania oddziału intensywnej terapii. I w komunikacie pytają Ministerstwo Zdrowia, co stanie się z oddziałami w szpitalach, które nie będą miały obowiązku ich prowadzenia.

„28 marca 2017 r. wiceminister zdrowia Piotr Gryza publicznie ustosunkował się do uwag Związku Zawodowego Anestezjologów (ZZA). Uważa, że wprowadzenie obligatoryjnego udzielania świadczeń z anestezjologii i intensywnej terapii w przypadku poziomu szpitali I stopnia mogłoby zmniejszyć o sto liczbę szpitali planowaną obecnie do zakwalifikowania do sieci" – pisze w komunikacie ZZA.

– Gdyby dosłownie traktować zapisy ustawy o sieci szpitali, a jednocześnie słuchać tego, co mówi minister i wiceministrowie, można by doznać konfuzji – mówi dr Jerzy Wyszumirski, przewodniczący zarządu głównego ZZA. I przyznaje, że część specjalistów myśli o wyjeździe za pracą za granicę.

Związek czeka na rozporządzenia.

– Z naszych pierwszych obliczeń wynikało, że zmiany w prawie spowodują spadek stanowisk intensywnej terapii w Polsce o ok. 30 proc., co może w znacznym stopniu zagrozić bezpieczeństwu pacjentów – mówi dr Wyszumirski. ©?

Anestezjolodzy niepokoją się, że po wejściu w życie ustawy o sieci szpitali część z nich straci pracę. W obecnej wersji projektu napisano, że na I poziomie szpitali w sieci nie ma obowiązku posiadania oddziału intensywnej terapii. I w komunikacie pytają Ministerstwo Zdrowia, co stanie się z oddziałami w szpitalach, które nie będą miały obowiązku ich prowadzenia.

„28 marca 2017 r. wiceminister zdrowia Piotr Gryza publicznie ustosunkował się do uwag Związku Zawodowego Anestezjologów (ZZA). Uważa, że wprowadzenie obligatoryjnego udzielania świadczeń z anestezjologii i intensywnej terapii w przypadku poziomu szpitali I stopnia mogłoby zmniejszyć o sto liczbę szpitali planowaną obecnie do zakwalifikowania do sieci" – pisze w komunikacie ZZA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP