Lepszy rok na drogach. Zadziałały wysokie mandaty?

Kierowcy jeżdżą wolniej, dzięki czemu mniej jest wypadków, a liczba zabitych spadła po raz pierwszy w historii poniżej 2 tys.

Publikacja: 03.01.2023 22:42

W ub. roku na polskich drogach doszło do ponad 21 tys. wypadków. To o blisko półtora tysiąca mniej n

W ub. roku na polskich drogach doszło do ponad 21 tys. wypadków. To o blisko półtora tysiąca mniej niż w 2021 r.

Foto: shutterstock

Miniony rok był wyjątkowo bezpieczny na drogach, i to praktycznie w każdym wymiarze. Zmniejszyła się liczba wypadków, ofiar śmiertelnych oraz rannych, a także – co równie ważne – nietrzeźwych kierowców.

– Odkąd prowadzimy statystyki, liczba ofiar śmiertelnych spadła poniżej 2 tys., do łącznie 1883 osób – mówi „Rzeczpospolitej” Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Widać po tym, jak zmniejszenie prędkości przełożyło się bezpośrednio na spadek śmiertelności – podkreśla.

Wypadków z udziałem pieszych było nieco więcej, jednak mniej osób straciło w nich życie

Według wstępnych danych Policji w ubiegłym roku doszło do 21 324 wypadków drogowych, czyli o blisko 1492 mniej niż w 2021 r. i aż o 2216 mniej niż dwa lata temu.

Zginęły w nich 1883 osoby, co z kolei oznacza spadek ofiar śmiertelnych o 362, a w porównaniu ze stanem sprzed dwóch lat – o 608 osób.

Jak zauważają policjanci, te dane pozwalają sądzić, że rodzima plaga, jaką jest jedna z najwyższych w Europie śmiertelność w wypadkach drogowych, maleje.

Mandaty najczęściej są wymierzane za przekroczenia dozwolonej prędkości

Policjanci poprawę bezpieczeństwa wiążą z wolniejszą jazdą, bo – jak zaznaczają – przy mniejszej prędkości skutki wypadków są mniej tragiczne.

To, że kierowcy zdjęli nogę z gazu, potwierdza również mniejsza skala praw jazdy odebranych za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. – W 2022 r. zatrzymaliśmy je blisko 29 tys. kierowców, a to o połowę mniej niż w analogicznym okresie 2021 r. – zauważa Robert Opas.

Jak na tym tle wypadają piesi?

Jak się okazuje, wypadków z ich udziałem było nieco więcej, jednak mniej osób straciło w nich życie – łącznie 451, a to o 67 mniej niż rok temu i 178 niż przed dwoma laty. – W zdecydowanej większości kierowcy, widząc zbliżających się do przejścia pieszych, zwalniają – mówią policjanci.

Jak podliczył Instytut Transportu Samochodowego, już w 2021 r. w stosunku do roku poprzedniego liczba wypadków na przejściach dla pieszych zmalała o 12 proc., a zabitych o 22 proc.

Tu do poprawy przyczyniło się obniżenie dopuszczalnej prędkości w miastach z 60 km/h do 50 km/h w nocy.

– Ta zmiana przepisów zmniejszyła liczbę zabitych w tym obszarze o prawię połowę – zaznacza Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.

Czytaj więcej

O niemal 80 proc. wzrosła liczba wypadków spowodowanych przez kierowców z zagranicy

Co istotne, kierowcy rzadziej prowadzili po alkoholu – złapano 98 tys. z promilami, gdy rok wcześniej 102 tys. Na wyobraźnię mogła podziałać zapowiedź odbierania samochodów za jazdę po pijanemu. – Mamy najniższy udział nietrzeźwych w wypadkach drogowych w całej Unii Europejskiej – zauważa Janusz Popiel ze stowarzyszenia Alter Ego.

Zdaniem policjantów i ekspertów z zakresu ruchu drogowego bezpieczeństwo na drogach poprawiło się dzięki całemu pakietowi zmian przepisów – w tym uprzywilejowaniu pieszych i zwłaszcza podniesieniu stawek mandatów za wykroczenia na drodze. – Dziś mandat w wysokości 2 tys. zł już nie robi na kierowcach wrażenia. I wielu już zaliczyło solidne kary, więc się pilnują – zauważa Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Najczęściej są wymierzane za przekroczenia dozwolonej prędkości, rzadziej np. za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym. Policjant w razie zbiegu wykroczeń może wlepić maksimum 6 tys. zł kary. A jeśli uzna, że kierowca stworzył duże zagrożenie (bo np. znacznie przekroczył prędkość i uciekał), i skieruje sprawę do sądu, ten ma do dyspozycji karę aż do 30 tys.

Batem na nagminnie łamiących zasady na drodze są podwójne kary dla kierowców- recydywistów. – W ciągu ostatnich dwóch tygodni grudnia i kilku dni stycznia 380 takim kierowcom zostały wymierzone mandaty. Przy recydywie to wydatek co najmniej 1600 zł – wskazuje Opas.

Czytaj więcej

Marian Banaś może stracić immunitet za przekroczenie prędkości

Jak bolesne może być uderzenie po kieszeni, przekonał się kierowca, który urządził sobie rajd ulicami Góry Kalwarii pod Warszawą, uciekał i łamał przepisy. W kilka minut uzbierał 126 punktów karnych i 16 tys. zł grzywny.

– Bez szczegółowych analiz nie sposób orzec, czy na spadek liczby wypadków wpłynęły wysokie mandaty czy np. ceny paliw, które ograniczyły mobilność Polaków. Wiele osób przesiadło się do komunikacji miejskiej – zauważa jednak Janusz Popiel.

Miniony rok był wyjątkowo bezpieczny na drogach, i to praktycznie w każdym wymiarze. Zmniejszyła się liczba wypadków, ofiar śmiertelnych oraz rannych, a także – co równie ważne – nietrzeźwych kierowców.

– Odkąd prowadzimy statystyki, liczba ofiar śmiertelnych spadła poniżej 2 tys., do łącznie 1883 osób – mówi „Rzeczpospolitej” Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Widać po tym, jak zmniejszenie prędkości przełożyło się bezpośrednio na spadek śmiertelności – podkreśla.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wypadki
Bytom. Wstrząs w kopalni Bobrek. Pięciu górników poszkodowanych
Wypadki
Śmierć w czasie protestu rolników. 36-latek zginął na drodze S8
Wypadki
Po tragedii w Szczecinie. To nie przypadek, ale celowe działanie
Wypadki
Jest śledztwo w sprawie wypadku w Szczecinie. „Charakter intencjonalny i umyślny”
Wypadki
Groźny wypadek w Szczecinie. Kierowca staranował pieszych na przejściu. Wielu rannych