O zdarzeniu poinformowały siły zbrojne Tajlandii. Według oficjalnych danych, korweta Sukhothai patrolowała wody w odległości ok. 20 mil morskich od portu, gdy silne fale spowodowały przedostanie się wody do systemów elektrycznych okrętu. Doszło do utraty zasilania. Załoga straciła kontrolę nad jednostką.
Okręt zaczął nabierać wody, odnotowano silny przechył na prawą burtę.
Czytaj więcej
Myśliwiec piątej generacji F-35B Lightning II rozbił się podczas próby lądowania w bazie w północnym Teksasie. Jak wynika z nagrania, pilot katapultował się, gdy samolot był już na pasie.
Na pomoc Królewska Marynarka Wojenna Tajlandii wysłała dwie fregaty oraz okręt desantowy Angthong, a także dwa śmigłowce. Tylko fregata HTMS Kraburi w momencie otrzymania rozkazu znajdowała się na tyle blisko, że zdołała na czas dotrzeć do nabierającej wody korwety.