Reklama

Bomby atomowe powróciły na Krym?

Ukraińskie MSZ alarmuje, że na anektowany półwysep Rosja mogła przerzucić broń jądrową. Znajdowała się tam już w czasach ZSRR.

Aktualizacja: 02.10.2018 23:04 Publikacja: 02.10.2018 18:21

Bomby atomowe powróciły na Krym?

Foto: Wikimedia Commons

W jednym z wywiadów prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że w odwecie za atak jądrowy nie zawahałby się wcisnąć atomowego guzika. – Po co nam taki świat, w którym nie będzie Rosji? – mówił. Szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin alarmował w poniedziałek, że najgroźniejsza broń Moskwy mogła zostać przerzucona na okupowany Krym.

Mówił, że po ponad czterech latach aneksji półwysep przekształcił się w „jedną wielką bazę wojskową”. – Wiemy, że co najmniej jest tam odpowiednia infrastruktura dla broni nuklearnej – powiedział w rozmowie z nadającą z Kijowa krymskotatarską stacją ART. Ukraiński minister spraw zagranicznych twierdzi, że to właśnie z terytorium Krymu Rosja wysyła uzbrojenie i sprzęt wojskowy do Syrii. Kijów zapowiada, że będzie się domagał, by głos w sprawie militaryzacji półwyspu zabrało Zgromadzenie Ogólne ONZ.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Reklama
Reklama