Reklama

Ukraińska deputowana: Putin nie chciał zrozumieć Ukrainy

Nie będzie zmiany konstytucji dotyczącej specjalnego statusu dla części Donbasu. To ta czerwona linia, której Ukraina nie przekroczy pod żadnym warunkiem - mówi „Rzeczpospolitej” Iryna Wereszczuk, deputowana rządzącej partii Sługa Narodu w Radzie Najwyższej, wcześniej reprezentowała rząd w ukraińskim parlamencie.

Aktualizacja: 10.12.2019 22:07 Publikacja: 10.12.2019 17:37

Iryna Wereszczuk

Iryna Wereszczuk

Foto: fot. archiwum prywatne

Spotkanie czwórki normandzkiej zakończyło się tak jak przewidywało wielu analityków. Czy Pani też nie oczekiwała przełomu?

Iryna Wereszczuk: Nie miałam jakichś zawyżonych oczekiwań i zdawałam sprawę z tego, że są takie pytania, których nie potrafimy rozwiązać podczas tego spotkania. Społeczeństwo ukraińskie również nie miało złudzeń, ale wyznaczyło „czerwone linie”, których nie przekroczył prezydent Zełenski. Głównie chodziło o to czy wybory samorządowe w Donbasie mają się odbyć przed tym jak Ukraina odzyska kontrolę nad granicą czy jednak później. Uważamy, że powinniśmy powrócić na granicę przed wyborami, a Putin uważa, że później. Dla nas najważniejsze są kwestię bezpieczeństwa, bez rozwiązania których nie jest możliwe przeprowadzenie wyborów. Putin nie chce tego rozumieć. Nawet Merkel sugerowała, że „porozumienia mińskie” są giętkie i trzeba szukać mechanizmów ich wykonania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama