Aktualizacja: 10.12.2019 22:07 Publikacja: 10.12.2019 17:37
Iryna Wereszczuk
Foto: fot. archiwum prywatne
Iryna Wereszczuk: Nie miałam jakichś zawyżonych oczekiwań i zdawałam sprawę z tego, że są takie pytania, których nie potrafimy rozwiązać podczas tego spotkania. Społeczeństwo ukraińskie również nie miało złudzeń, ale wyznaczyło „czerwone linie”, których nie przekroczył prezydent Zełenski. Głównie chodziło o to czy wybory samorządowe w Donbasie mają się odbyć przed tym jak Ukraina odzyska kontrolę nad granicą czy jednak później. Uważamy, że powinniśmy powrócić na granicę przed wyborami, a Putin uważa, że później. Dla nas najważniejsze są kwestię bezpieczeństwa, bez rozwiązania których nie jest możliwe przeprowadzenie wyborów. Putin nie chce tego rozumieć. Nawet Merkel sugerowała, że „porozumienia mińskie” są giętkie i trzeba szukać mechanizmów ich wykonania.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas