PiS: nie przenoście zerówek

Opozycyjni radni sprzeciwiają się przenoszeniu sześciolatków z przedszkoli do szkół

Publikacja: 08.02.2008 00:33

PiS: nie przenoście zerówek

Foto: Rzeczpospolita

Radni PiS chcą się dowiedzieć od władz Warszawy, dlaczego zerówki w przedszkolach mają być likwidowane. Na ich wniosek w przyszły czwartek odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy poświęcona tej sprawie.

– To nie było poprzedzone konsultacjami społecznymi. Zmiany mają być wprowadzone wbrew woli rodziców. Dlatego żądamy wyjaśnień – mówi Marek Makuch, szef klubu PiS. Chce, by Rada Warszawy zaapelowała, aby prezydent wycofał się z pomysłu.

W styczniu miejskie Biuro Edukacji poprosiło dzielnice o sprawdzenie, w których szkołach mogą powstać zerówki. Ratusz tłumaczył, że chce przenieść część oddziałów z przedszkoli do podstawówek, bo dzięki temu od września przedszkola mogłyby przyjąć więcej trzylatków.

Temu pomysłowi sprzeciwiają się rodzice uczniów m.in. z Żoliborza oraz Pragi-Południe.

– Zaprotestowaliśmy, bo naszym zdaniem szkoły nie są przygotowane do przyjęcia małych dzieci – zaalarmowała „Rz” matka dziecka z przedszkola przy ul. Rybińskiego.

Opinii rodziców wysłuchali radni Żoliborza.

– Zdecydowali, że zerówki będą działały w przedszkolach – tłumaczy Andrzej Kawka, rzecznik dzielnicy. – Będą także mogły powstać w tych szkołach, w których są odpowiednie warunki. To rodzice zdecydują, czy poślą sześciolatka do szkoły, czy do przedszkola.

Po burzy wokół zerówek burmistrzowie innych dzielnic wypowiadają się ostrożnie.

– Jeśli nie będzie wyraźnej decyzji o przenoszeniu zerówek, to nie będziemy tego robić. U nas nie brakuje miejsc w przedszkolach – mówi Robert Soszyński, burmistrz Mokotowa.

Gorzej jest na Bemowie. Tam do placówek nie dostało się ok. 500 maluchów. Burmistrz Bemowa Jarosław Dąbrowski tłumaczy: – Osobiście uważam, że dziecko powinno zostać w przedszkolu jak najdłużej, ale z powodu sytuacji w dzielnicy będziemy przenosić sześciolatki do szkół – mówi. Dodaje, że liczy się z oporem rodziców.

Inny pomysł ma burmistrz Ursynowa Tomasz Męcina: – Chcemy zachęcić rodziców do zapisywania dzieci do zerówek przy szkołach. W jaki sposób? Zaoferujemy im bezpłatne zajęcia z rytmiki, języka angielskiego oraz miejsca w świetlicach. Liczymy, że wybiorą szkołę zamiast przedszkola, ale nie chcemy nic robić wbrew woli rodziców.

Także miasto powoli spuszcza z tonu w sprawie zerówek. – To prawda, że szukamy miejsc dla trzylatków, ale nie chcemy tego robić na siłę – tłumaczy dziś Jolanta Lipszyc, szefowa Biura Edukacji.

Radni PiS chcą się dowiedzieć od władz Warszawy, dlaczego zerówki w przedszkolach mają być likwidowane. Na ich wniosek w przyszły czwartek odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy poświęcona tej sprawie.

– To nie było poprzedzone konsultacjami społecznymi. Zmiany mają być wprowadzone wbrew woli rodziców. Dlatego żądamy wyjaśnień – mówi Marek Makuch, szef klubu PiS. Chce, by Rada Warszawy zaapelowała, aby prezydent wycofał się z pomysłu.

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!