„Jenufa” wykorzystuje temat znany nam choćby z „Halki”, bo tytułowa bohaterka Janačka to kolejna biedna, wiejska dziewczyna z nieślubnym dzieckiem, której miłość odtrącił niestały kochanek. Ale znacznie ciekawszą postacią jest tu macocha Jenufy Kostelnička, która morduje syna pasierbicy, licząc, że dzięki temu zapewni jej szczęście z innym mężczyzną. W ten sposób melodramat zmienił się w mroczną tragedię. Przedstawienia – w poniedziałek i wtorek (19.01 i 20.01) o godz. 19.