Widzę przyszłość przed radiem

Przekaz, jaki oferuje radio od dziesięcioleci pozostaje w zasadzie niezmienny i wszystko trzeba słuchaczowi opowiedzieć - mówi Tomasz Zimoch, komentator sportowy Polskiego Radia

Publikacja: 31.07.2009 00:59

Tomasz Zimoch w Rzymie

Tomasz Zimoch w Rzymie

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Red

[b]Karol Bulski: Czym różni się komentarz radiowy od telewizyjnego? [/b]

[b]Tomasz Zimoch:[/b] Różni się zasadniczo: radio to teatr wyobraźni, a telewizja takim teatrem nie jest, bo każdy, bez względu na to, czy to, co widzi zadowala jego wyobraźnię, czy nie - sam może sobie wszystko opisać. W dzisiejszych czasach każdy telewidz dokładnie widzi, jak wygląda Rzym, jak wygląda Paryż, jak wyglądają tamtejsze stadiony. W radiu o takich rzeczach musi powiedzieć komentator. Kiedy podczas zawodów pada śnieg, każdy telewidz wie, że on pada, wie jak pada, a nawet widzi jego duże płatki.

Przekaz, jaki oferuje radio od dziesięcioleci pozostaje w zasadzie niezmienny i wszystko trzeba słuchaczowi opowiedzieć. Powiedzieć „pada śnieg” — niby nic prostszego, ale ten śnieg pada zawsze inny. Słońce też świeci inaczej — w Paryżu, Łodzi, Warszawie, w Zakopanem. Sprawozdawca radiowy powinien zastąpić obraz telewizyjny.

[b] Czy komentator w radiu opisuje, a w telewizji ocenia? [/b]

Pewnie tak, co nie znaczy, że w telewizji też nie można pewnych rzeczy opisywać. Pomimo, że coraz lepiej skonstruowane kamery potrafią wszędzie dotrzeć i wszystko obnażyć - to za ich pośrednictwem atmosfery na stadionie się nie poczuje. I to też jest rolą sprawozdawcy, żeby jakoś tę atmosferę w telewizji przekazać.

[b]Zadanie sprawozdawcy radiowego wydaje się trudniejsze. [/b]

Sprawozdawca w radiu musi przekazać słuchaczowi wszystko. Jego oczy to kamera, jego nos to zdolność wyobrażenia tego, co czują zawodnicy. Jego uszy rejestrują to, co się dzieje dookoła, chłoną atmosferę. Jego serce bije w tym samym rytmie, co serce kibica, który jest bezpośrednio na stadionie.

[b]Jak pan widzi przyszłość komentarza radiowego? [/b]

Mimo rozwoju technik audiowizualnych, jestem przekonany, że radio ma swoją przyszłość - i to każde: sportowe, muzyczne, informacyjne, typowo rozrywkowe.

[b]Czy wobec ekspansji telewizji radiowy komentarz sportowy powinien się zmieniać? [/b]

Znam ludzi, którzy, o ile tylko mają możliwość, przy różnych zawodach sportowych oglądają obraz w telewizji, a komentarza słuchają z radia. Barwny, opisowy komentarz radiowy uważają za wartość samą w sobie. Gdy się prognozuje przyszłość radia, warto wziąć pod uwagę osoby niewidome, zawsze będące potencjalnymi słuchaczami.

[b]Karol Bulski: Czym różni się komentarz radiowy od telewizyjnego? [/b]

[b]Tomasz Zimoch:[/b] Różni się zasadniczo: radio to teatr wyobraźni, a telewizja takim teatrem nie jest, bo każdy, bez względu na to, czy to, co widzi zadowala jego wyobraźnię, czy nie - sam może sobie wszystko opisać. W dzisiejszych czasach każdy telewidz dokładnie widzi, jak wygląda Rzym, jak wygląda Paryż, jak wyglądają tamtejsze stadiony. W radiu o takich rzeczach musi powiedzieć komentator. Kiedy podczas zawodów pada śnieg, każdy telewidz wie, że on pada, wie jak pada, a nawet widzi jego duże płatki.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!