Bronisław Komorowski uważany jest za polityka konserwatywnego. Ale ta frakcja w PO zdecydowanie obstawia kandydaturę szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jej otwartym orędownikiem jest nieformalny lider konserwatystów Jarosław Gowin.
– Zdania w Platformie są podzielone. Większość na razie popiera Komorowskiego, ale już szeregowi posłowie i młodsi działacze wolą Sikorskiego. Choć, podkreślam, nie ma żadnego zamętu wokół tej sprawy – mówi „Rz” Gowin.
Sam jednak konsekwentnie wspiera kandydaturę Sikorskiego. Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji Donalda Tuska o rezygnacji z kandydowania, mówił w RMF FM o przewadze Sikorskiego nad Komorowskim: – Jego zakres kompetencji i zainteresowań jest lepiej przykrojony do konstytucyjnych kompetencji urzędu prezydenckiego.
Ostatnio w Radiu TOK FM zaznaczył: – Powinniśmy wystawić najsilniejszego kandydata, a w sondażach największe poparcie ma Radosław Sikorski.
Gowin zapewnia, że nie jest to wotum nieufności wobec Komorowskiego, i dodaje, że włączy się także w jego kampanię.