– Jako członek NATO powinniśmy się zachować solidarnie, ale decyzja w tej sprawie nie będzie zależała tylko ode mnie – odpowiedział premier Bułgarii Bojko Borysow na pytanie, czy przyjąłby amerykańską propozycję. Ambasador USA w Sofii James Walrick zastrzega, że na razie żadna oferta nie padła. Przyznał jednak, że Waszyngton prowadzi z Sofią nieformalne konsultacje w sprawie tarczy – Bułgaria może odegrać rolę w tym systemie – powiedział Walrick.

O rozmowach, które podobno trwają od października, poinformował kilka dni temu bułgarski „Dnewnik“. Z nieoficjalnych informacji gazety wynika, że rozważana jest możliwość umieszczenia systemu radarowego na górze Botew w Starej Płaninie. Natomiast miejscowość Szabła na północnym wybrzeżu Morza Czarnego przy granicy z Rumunią została wymieniona jako możliwa lokalizacja wyrzutni antyrakietowych Patriot. Prawdopodobnie miałaby służyć do obrony radaru i amerykańskiej bazy wojskowej, która powstaje w Bułgarii.

Częścią tarczy antyrakietowej w wersji proponowanej przez administrację George’a W. Busha miała być baza z rakietami przechwytującymi w Polsce i radar w Czechach. Administracja Baracka Obamy zrezygnowała jednak z tych planów. Zgodnie z nową koncepcją tarcza ma się opierać na rakietach SM3 będących częścią antyrakietowego systemu AEGIS zainstalowanego na okrętach. W przyszłości wyrzutnie te miałyby się znaleźć na mobilnych platformach umieszczonych na lądzie.

Pierwszym etapem tworzenia nowej tarczy ma być budowa systemów, które będą bronić sojuszników USA i amerykańskich baz przed atakiem rakietami krótkiego i średniego zasięgu z Iranu. Na początku lutego Rumunia podpisała porozumienie z USA o umieszczeniu na jej terenie wyrzutni rakiet SM-3. Ewentualne umieszczenie w Polsce takich wyrzutni, które miałyby służyć do strącania rakiet dalekiego zasięgu, przewidywane jest po roku 2018.

Kreml ostro protestował przeciwko poprzedniej wersji systemu obrony przeciwrakietowej. Uważał, że może on strącać także rosyjskie rakiety, a tym samym zagrażać równowadze strategicznej. Moskwa zgłasza zastrzeżenia również do nowych planów. Domaga się, by stały się one częścią nowego porozumienia z USA o redukcji arsenałów strategicznych START II. Moskwie nie podobają się też plany umieszczenia w Polsce wyrzutni Patriot. Jak zapewnił szef MON Bogdan Klich, po ratyfikowaniu w piątek przez Sejm umowy o statusie amerykańskich wojsk (SOFA) wyrzutnie powinny trafić do Polski na przełomie marca i kwietnia.