Wyprawa Tybet 2013. Nie jedźcie do Soczi!

Publikacja: 28.08.2013 22:05

Tu będą Igrzyska Olimpijskie, w dodatku zimowe

Tu będą Igrzyska Olimpijskie, w dodatku zimowe

Foto: DISCOVER 4X4

28 sierpnia 2013, Soczi

stan licznika: 18 543 km

Więcej o wyprawie Tybet 2013 i poprzednie odcinki relacji

Przed wiekami było tutaj Królestwo Abchazji. Kilkanaście wieków. Potem przez ponad 400 lat Otomańska porta. W XIX wieku pozostałości dawnej wielkości trafiły w moskiewskie władanie. Żyli tu nie tylko Abchazi, ale praktycznie wszystkie narody Morza Czarnego i okolic. Jak to żeglarze, jak to ludy spełniające się na bazarach. Ale powstania wywoływali tylko Abchazi. Jeszcze przed październikową rewolucją dostrzeżono też inne zalety okolicy. Klimat! Góry porośnięte prawie tropikalną roślinnością schodzą wprost do ciepłego morza. Urośnie tu niemal wszystko. Nawet herbata i cytrusy. Dąb daje szlachetne drewno i przyjemny cień. Zwierzyny łownej masa. A morska bryza daje żyć w największe upały.

A potem pochodzący stąd Ławrentij Beria przywoził też tu innego Gruzina, Josifa Dżugaszwilego znanego szerzej pod pseudonimem Stalin. I panowie w Krasnej Polanie pielęgnowali cytryny i oddawali się innym przyjemnościom prostego wiejskiego życia. Z czasem na zapotrzebowanie ludu pracującego miast i wsi odpowiedziano rozwinięciem uzdrowiska nadmorskiego długiego na... 147 kilometrów.

Przejechaliśmy całość! Szlag by to trafił... mają tylko jedną wąska szosę. Jak na Helu. Stałych mieszkańców jest tu z pół miliona. Gości... milionów parę. Wszyscy (i kobiety i mężczyźni) są grubi jak beki. Panowie chodzą z obfitością brzuszną na wierzchu, noszą płócienne cyklistówki i małe torebki zwane kiedyś w Polsce pedałówkami. Panie obfitości brzuszne oraz te wyższe i niższe przykrywają odzieżą jaskrawą. Stworzenia płci obojga ciałami swemi z pasją ugniatają kamienie na plaży. Bo piasku tu nie ma, tylko okrągłe kamyki, po których wdzięcznie ćwierkają morskie fale. Moczą też ludzkie wieloryby cielska w wodzie, która słona jest jak diabli więc i wyporność ma sporą. Arbuzów moc! A linia kolejowa wiedzie środkiem plaży... taka tutejsza specyfika... wiec wesoło jest i w dzień i w nocy. Falochrony betonowe. Przebieralnie stalowe.

Gdy przedstawiciele rasy ludzkiej nie ugniatają kamieni i nie rozmiękają w słonej wodzie, promenadują po betonowej promenadzie, przesiadują w betonowych knajpach (głównie w celach alkoholowych) lub śpią w olbrzymich betonowych hotelach i sanatoriach. Turnusy mają krótkie. Jeżeli bowiem masz dwa tygodnie urlopu, to z Moskwy jedziesz dwa dni (z Władywostoku tydzień i od razu trzeba wracać), potem dwa dni stoisz w korku na 147-kilometrowej szosie. Powrót wygląda identycznie. Więc na plażę zostaje raptem 6 dni...

Ale możesz się pochwalić: byłem w Soczi!

I dlatego za pół roku będą tu mieć Igrzyska Olimpijskie. Już mają! Dlatego wszędzie jest plac budowy z wszelkimi dobrodziejstwami hałasu, kurzu i brudu.

Byłem, to wiem.

Uciekaliśmy w podskokach! Oczywiście w korku.

Nie jedźcie do Soczi! Nas już nikt nie namówi!

Szczegóły na www.rp.pl/Tybet2013 oraz na stronie www.discover4x4.com.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!