Narodowcy chcą zaistnieć w Europie

Środowiska skupione wokół Marszu Niepodległości wchodzą do polityki – dowiedziała się „Rz".

Publikacja: 09.12.2013 12:00

Narodowcy chcą zaistnieć w Europie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jak wynika z naszych informacji, Ruch Narodowy w referendach, które odbywały się we wszystkich województwach, zdecydował, że weźmie udział w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. W tym tygodniu planowana jest konferencja prasowa, na której decyzja zostanie ogłoszona. – Do tego czasu nie będziemy tego komentować – mówi „Rz" Robert Winnicki, jeden z liderów formacji.

Oznacza to, że walka o głosy na prawicy może się zaostrzyć. PiS do tej pory poświęcał wiele energii na zwalczanie Solidarnej Polski. A w sobotę start w wyborach ogłosiło też ugrupowanie Jarosława Gowina. Jednak o ile „Polska Razem" w równym stopniu dystansuje się od PO i PiS, o tyle narodowcy nie ukrywają, że ich głównym rywalem będzie partia Jarosława Kaczyńskiego.

W piątek jeszcze przed podjęciem decyzji o starcie Winnicki na swoim blogu ostro zaatakował lidera sondaży. Skrytykował marsz, który PiS organizuje 13 grudnia w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Wytknął, że jest to również data podpisania traktatu lizbońskiego, co w 2007 r. uczynił ówczesny prezydent Lech Kaczyński.

– Nie można mówić o suwerenności, jednocześnie popierać traktat lizboński, nie popadając w schizofrenię – zastrzega Winnicki i dodaje, że PiS prowadzi kampanię, by podszyć się pod środowiska narodowe.

Lider warszawskich struktur PiS, które organizują marsz, Maciej Wąsik przekonuje, że narodowcy „szukają tematu, by zaistnieć".

– Od trzech lat robimy ten marsz, a w komitecie honorowym pierwszego był przecież Artur Zawisza, który dziś jest jednym z liderów Ruchu Narodowego – komentuje Wąsik w rozmowie z „Rz".

Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis akcentowanie tematów związanych z UE może wypromować narodowców.

– Przy wysokich kosztach peryferyjnego rozwoju, w jaki niestety wpędzono Polskę, tego typu hasła trafiają na podatny grunt – ocenia.

Komentator polityczny Jarosław Flis mówi jednak, że baza społeczna dla Ruchu Narodowego jest ograniczona, bo PiS pełni rolę partii antysystemowej. – Po co wspierać ugrupowanie, które nie istnieje w sondażach, skoro PiS w przekazie PO i mediów liberalno-lewicowych to jest to samo, a w dodatku prowadzi w sondażach – zauważa.

Ruch Narodowy idzie do wyborów

Jak wynika z naszych informacji, Ruch Narodowy w referendach, które odbywały się we wszystkich województwach, zdecydował, że weźmie udział w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. W tym tygodniu planowana jest konferencja prasowa, na której decyzja zostanie ogłoszona. – Do tego czasu nie będziemy tego komentować – mówi „Rz" Robert Winnicki, jeden z liderów formacji.

Oznacza to, że walka o głosy na prawicy może się zaostrzyć. PiS do tej pory poświęcał wiele energii na zwalczanie Solidarnej Polski. A w sobotę start w wyborach ogłosiło też ugrupowanie Jarosława Gowina. Jednak o ile „Polska Razem" w równym stopniu dystansuje się od PO i PiS, o tyle narodowcy nie ukrywają, że ich głównym rywalem będzie partia Jarosława Kaczyńskiego.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!