Rz: Jutro 1 maja, święto, które ?w Polsce kojarzone jest raczej ?z totalitaryzmem, niż z lewicowymi ideami.
Zbigniew Wiktor:
Bardzo potrzebne jest przypominanie o tym święcie. To uczczenie pracy jako jednej z ważniejszej wartości w życiu społeczeństw. Jest to okazja do manifestowania znaczenia pracy i budowania solidarności świata pracy. Kiedyś była to solidarność pracowników najemnych, proletariatu. Dzisiaj ta solidarność obejmuje wszystkie grupy społeczne.
Jednak komuniści w bloku sowieckim skompromitowali to święto.
Uchwaliła je II Międzynarodówka na pamiątkę wielkiej masakry, która została dokonana na proletariacie amerykańskim w Chicago w 1886 roku. To dla uczczenia tego wydarzenia podjęto uchwałę, by co roku ?1 maja manifestować międzynarodową solidarność. Później oczywiście było to święto państwowe w krajach socjalistycznych, kiedy klasa robotnicza i ludzie pracy stali się suwerenem w państwie. Manifestowali oni nie tylko radość z faktu pracy, ale jednocześnie radość z faktu sprawowania władzy.