Polski król odgrywał rolę prezydenta

Rozmowa z Markiem Jerzym Minakowskim, historykiem, genealogiem

Publikacja: 02.06.2014 20:43

Polski król odgrywał rolę prezydenta

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Rz: Abdykował król Hiszpanii Juan Carlos. Na tronie zastąpi go jego syn książę Filip. A gdzie moglibyśmy szukać następcy polskiego tronu?

Marek Jerzy Minakowski:

Polska była republiką. Tradycja posiadania króla była właściwie obca Polakom. Mieliśmy wprawdzie obieralnego króla, który odgrywał rolę dzisiejszego prezydenta, ale polscy konserwatyści, tacy jak Szczęsny Potocki, już w XVIII wieku mieli pomysły, żeby zlikwidować tę instytucję i ustanowić w Polsce prawdziwą republikę. Odwrotnie niż w innych krajach Europy polską tradycją było bowiem to, że konserwatyści nie chcieli króla, a zwolennicy monarchii byli stronnictwami lewicowymi, jak autorzy Konstytucji 3 maja. To właśnie ona wprowadziła w Polsce monarchię dziedziczną, mówiąc, że będzie to przedstawiciel rodziny saskiej.

Ale w Saksonii nie ma dziś królestwa...

Saska rodzina Wettinów żyje w Saksonii do dziś i jej członkowie do tytułu władców Polski jak najbardziej się nadają, oczywiście patrząc pod kątem tradycji XVIII-wiecznej. Jednak w linii męskiej ostatni przedstawiciele tej dynastii zmarli, w tej chwili toczy się tam spór o to, kto tytuł będzie dziedziczył.

Jest jeszcze kwestia bardzo dla Polaków wątpliwa, czyli tytuł króla Królestwa Kongresowego...

Ten tytuł od czasu kongresu wiedeńskiego przywłaszczyli sobie carowie rosyjscy i ta linia trwa. W związku z tym za królową Polski uważa się wielka księżna Maria Władimirowna Romanowa, która jest głową tej rodziny. Jeśli zaś chodzi o polskie rodziny królów elekcyjnych, takich jak Sobiescy, Wiśniowieccy czy Poniatowscy, to oni nie mieli co prawda władzy dziedzicznej, ale te linie trwają i mają uznawanych potomków.

Czyli ze znalezieniem następcy tronu nie byłoby problemu?

Gdyby wziąć pod uwagę którykolwiek z rodów panujących w Europie, to bez problemu można wśród ich przodków znaleźć polskich królów. Oczywiście najbliżej byłoby nam do rodzin katolickich. Zapewne byłaby to któraś z linii Habsburgów, może nie cesarska linia austriacka, ale ta, która panowała w południowych Włoszech. Rodzina byłego króla Hiszpanii to z kolei potomkowie króla Francji  Ludwika XV i jego żony, polskiej królewny Marii Karoliny Leszczyńskiej.

Rz: Abdykował król Hiszpanii Juan Carlos. Na tronie zastąpi go jego syn książę Filip. A gdzie moglibyśmy szukać następcy polskiego tronu?

Marek Jerzy Minakowski:

Pozostało 93% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!