Czeskie „Bolki”

Rozmowa z Petrušką Šustrovą, działaczką czeskiej opozycji antykomunistycznej, publicystką, tłumaczką

Aktualizacja: 18.02.2016 21:58 Publikacja: 18.02.2016 18:30

Czeskie „Bolki”

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Wdowa po gen. Czesławie Kiszczaku próbowała sprzedać IPN dokumenty prawdopodobnie potwierdzające agenturalną przeszłość Lecha Wałęsy. Czy w Czechach dochodziło do podobnych sytuacji?

Petruška Šustrová: Nie. Wprawdzie istniały kiedyś podejrzenia, że byli oficerowie bezpieki ukryli jakieś dokumenty, ale sprawa nigdy nie ujrzała światła dziennego. Pojawiają się też czasem podejrzenia o agenturalną przeszłość kandydatów do czeskiego parlamentu czy osób, które już w nim zasiadają. Mam na myśli np. Andreja Babiša, naszego ministra finansów. Sądy często jednak uniewinniają oskarżonych – nawet jeśli istnieją dokumenty potwierdzające ich związki z bezpieką.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej