Aktualizacja: 19.02.2016 09:29 Publikacja: 19.02.2016 09:23
Zbigniew Bujak
Foto: Fotorzepa/ Jakub Ostałowski
- Wiedzieliśmy, że do 1976 roku była - powiedział w RMF Zbigniew Bujak komentując doniesienia IPN o tym, że w dokumentach znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka znajdowało się odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane Lech Wałęsa "Bolek". - Chyba wszyscy wiedzieli o tym od lat. Ja wiedziałem od początku roku 80., jeszcze przed sierpniowym strajkiem – dodał.
Zbigniew Bujak powiedział, że opozycja kierowała się pewną zasadą, według której "najwyższe zaufanie mają nie ci, którzy nie mieli nic wspólnego z SB, ale ci, którzy współpracę zerwali". - Mając świadomość, że Wałęsa zerwał taką współpracę, wiedzieliśmy, że on jest już zaszczepiony na ich metody działania – tłumaczył Bujak.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas