Aktualizacja: 06.08.2016 07:16 Publikacja: 06.08.2016 07:09
Nadia Sawczenko
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
- Bardzo niebezpieczna jest retoryka, że trzeba wprowadzać stan wojenny. Trzeba skończyć z tym bałaganem, który nazywają ATO (red.: operacja antyterrorystyczna) i to jak najszybciej, bez żadnej dalszej wojny – powiedziała Sawczenko w rozmowie z ukraińską telewizją internetową Espresso TV.
- To, że mamy wojnę, jest bezdyskusyjne. Trzeba było to przyznać jeszcze dwa lata temu, zaczynając od Krymu. Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie daje pieniędzy krajom, w których trwa stan wojenny, ale jeżeli w kraju stan wojenny obejmuje tylko część terytorium, to fundusz pieniądze daje. Nasza władze żebrze o pieniądze i wkłada je do kieszeni nic nie dając na tę wojnę, a oddawać te pieniądze będą nasi wnukowie – mówi deputowana z „Batkiwszczyny”.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas