Reklama
Rozwiń
Reklama

Migalski: Dyplomatyczna zdrada dzień po dniu

Dlaczego z tragedii z 10 kwietnia 2010 roku żadna partia nie wyciągnęła wniosków?

Aktualizacja: 12.04.2017 19:11 Publikacja: 11.04.2017 20:13

Marek Migalski

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Państwo polskie nie zdało egzaminu przed Smoleńskiem, w czasie Smoleńska i po nim. Dziś taka tragedia, jaka wówczas się wydarzyła, jest jeszcze bardziej prawdopodobna. I winne są temu obie strony sporu politycznego.

Jarosław Kaczyński ma rację, oskarżając PO o skandaliczne zachowania i zaniedbania, które poprzedzały wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku. Bałagan, który panował w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego, niefrasobliwość służb specjalnych, ze szczególnym uwzględnieniem BOR, gorszący konflikt z Pałacem Prezydenckim, zły stan wyszkolenia pilotów, brak nowoczesnych maszyn lotniczych – to wszystko, i wiele innych rzeczy, działo się w państwie rządzonym przez PO.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama