Suzuki specjalizuje się w budowie małych aut. Nie tylko jest liderem w tym segmencie w Japonii, ale nawet projektuje i buduje takie pojazdy dla Nissana i Opla. Siostrzanym autem suzuki splash jest opel agila, który będzie powstawać na tej samej linii w węgierskiej fabryce, gdzie montowane są także swift i sX4.
Splash wykorzystuje komponenty podwozia ze swifta. Jednak rozstaw kół został skrócony o trzy centymetry.
– W splashu pasażerowie siedzą 5 cm wyżej niż w swifcie i mają bardziej wyprostowaną pozycję, dlatego skróciliśmy auto, bo zależało nam na stworzeniu jak najmniejszego samochodu – mówi główny inżynier projektu Toshikatsu Hibi.
Auto od zderzaka do zderzaka mierzy 3,72 m. Jednak gdy siadam za fotelem kierowcy, który ustawiłem według swoich potrzeb, brakuje miejsca na kolana – właśnie tych 2 – 3 cm.
Splash jest jednak szerszy o całe 8 cm od poprzednika i więcej przestrzeni wyczuwalne jest i z tyłu, i na przednich fotelach, które są szerokie. Ich płaska konstrukcja zostanie zapewne doceniona przez panie w wąskich spódnicach, którym łatwiej będzie zająć miejsce.