Nie słychać jak jeździ po mieście

Sprawdzaliśmy Suzuki Splash. Nowy japoński mikrowan udowadnia, że auta miejskie nie muszą wyglądać jak pudełka. Mogą być też ciche i komfortowe. Testujemy najnowszy model z węgierskiej fabryki, w której produkowany jest także bliźniaczy samochód Opel Agila

Publikacja: 19.02.2008 01:45

Nie słychać jak jeździ po mieście

Foto: Rzeczpospolita

Suzuki specjalizuje się w budowie małych aut. Nie tylko jest liderem w tym segmencie w Japonii, ale nawet projektuje i buduje takie pojazdy dla Nissana i Opla. Siostrzanym autem suzuki splash jest opel agila, który będzie powstawać na tej samej linii w węgierskiej fabryce, gdzie montowane są także swift i sX4.

Splash wykorzystuje komponenty podwozia ze swifta. Jednak rozstaw kół został skrócony o trzy centymetry.

– W splashu pasażerowie siedzą 5 cm wyżej niż w swifcie i mają bardziej wyprostowaną pozycję, dlatego skróciliśmy auto, bo zależało nam na stworzeniu jak najmniejszego samochodu – mówi główny inżynier projektu Toshikatsu Hibi.

Auto od zderzaka do zderzaka mierzy 3,72 m. Jednak gdy siadam za fotelem kierowcy, który ustawiłem według swoich potrzeb, brakuje miejsca na kolana – właśnie tych 2 – 3 cm.

Splash jest jednak szerszy o całe 8 cm od poprzednika i więcej przestrzeni wyczuwalne jest i z tyłu, i na przednich fotelach, które są szerokie. Ich płaska konstrukcja zostanie zapewne doceniona przez panie w wąskich spódnicach, którym łatwiej będzie zająć miejsce.

Prowadząc, siedzę wysoko, dzięki czemu mam dobrą widoczność we wszystkich kierunkach. Kierownica zawieszona jest dobre kilka centymetrów nad moimi udami. Ma regulowany tylko kąt pochylenia, ale łatwo można znaleźć jej wygodne położenie.

Przede mną jest duży, wyraźny prędkościomierz. Na życzenie można też otrzymać obrotomierz, który w postaci oddzielnego wskaźnika mocowany jest na szczycie deski rozdzielczej. Może przydać się roztargnionym, aby mogli sprawdzić, czy już włączyli silnik, bo pracuje on bardzo cicho.

Benzynowa jednostka o pojemności 1,2 l jest niemal niesłyszalna do 3500 obr./min. Najczęściej nie trzeba zmuszać silnika do pracy na wyższych obrotach, by jechać w tempie miejskiego ruchu. Natomiast na autostradzie niewielkie nawet wzniesienia zmuszają do redukcji biegu i wtedy w samochodzie robi się głośniej. Pięcioprzekładniowa skrzynia lekko pracuje, a umieszczona w desce rozdzielczej dźwignia zmiany biegów jest pod ręką.

Przy wyższych prędkościach krótkie auta o małym rozstawie osi czasami myszkują, ale nie splash. Samochód prowadzi się stabilnie. Na autostradzie przekładnia kierownicza nie jest zbyt nerwowa, auto z lekkim opóźnieniem reaguje na ruchy kierownicą. W przypadku rodzinnego auta, którego nikt nie prowadzi skupiony niczym kierowca rajdowy, to dobre rozwiązanie zapobiegające nagłemu zjechaniu z trasy z powodu zagadania się lub odwrócenia uwagi przy strojeniu radia.

Droga jest pusta, mam więc okazję rozejrzeć się po wnętrzu. Zniknęły tanie plastiki znane z poprzednika nazywanego WagonR+. Deska ma nawet srebrne wstawki i wygląda elegancko. Pośrodku na samym szczycie konstruktorzy wygospodarowali mały schowek, przed pasażerem półkę na drobiazgi i pod nią zamykaną skrytkę. W kieszeniach przednich drzwi mieści się półlitrowa butelka wody, a w centralnej konsoli są kolejne dwa wgłębienia na butelki.

Podobnie jak poprzednik splash ma bagażnik o pojemności ok. 250 l. Pod nim jest głęboka plastikowa taca o pojemności 36 l. Tylną kanapę można złożyć i powiększyć w ten sposób bagażnik do 1050 l.

Samochód wejdzie do sprzedaży w Polsce w maju tylko z silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 l i w najlepiej wyposażonej wersji GLX, z sześcioma poduszkami powietrznymi (w tym kurtyny), elektrycznie podnoszonymi szybami, ręczną klimatyzacją, systemem stabilizacji toru jazdy ESP i 15-calowymi aluminiowymi obręczami.

Cena nie została jeszcze ustalona. Sprzedaż poprzednika została zakończona w 2005 roku.

Suzuki Splash

- Silnik: rzędowy, 4-cylindrowy, 16-zaworowy o pojemności 1242 cm sześc.

- Moc maksymalna: 85 KM (63 kW) przy 5500 obr./min

- Maksymalny moment obrotowy: 114 Nm przy 4400 obr./min

- Prędkość maksymalna: 175 km/h

- Przyspieszenie 0 – 100 km/h: 12,3 s

- Zużycie paliwa: ok. 7,1 l/100 km

- Gwarancja: 3 lata lub 100 tys. km

- Konkurencja: chevrolet aveo, hyundai getz, opel agila, renault modus

Werdykt

Plusy

+ cichy

+ szeroki

Minusy

- mało miejsca na nogi dla pasażerów tylnej kanapy

Suzuki specjalizuje się w budowie małych aut. Nie tylko jest liderem w tym segmencie w Japonii, ale nawet projektuje i buduje takie pojazdy dla Nissana i Opla. Siostrzanym autem suzuki splash jest opel agila, który będzie powstawać na tej samej linii w węgierskiej fabryce, gdzie montowane są także swift i sX4.

Splash wykorzystuje komponenty podwozia ze swifta. Jednak rozstaw kół został skrócony o trzy centymetry.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!