Już w przyszłym roku zaniedbany dworzec PKS Stadion zacznie przeszkadzać budowniczym Stadionu Narodowego i trzeba go będzie przenieść – ujawniliśmy wczoraj w „ŻW”. Sytuacja zrobi się kryzysowa. To właśnie stąd odjeżdżają autobusy ponad 60 przewoźników do miast na wschodzie Polski, a także na Ukrainie i Białorusi – to 550 kursów dziennie.
[srodtytul]Gdzie przenieść dworzec[/srodtytul]
W miejskim Biurze Komunikacji odbyła się wczoraj narada w tej sprawie. Jak stwierdził szef biura Mieczysław Reksnis, miasto chce zlokalizować nowy dworzec autobusów dalekobieżnych obok Dworca Wschodniego, który ma zostać przebudowany przez Grupę PKP i prywatnego inwestora. Koncepcja zakłada, że operatorem autobusowego dworca zostanie Zarząd Transportu Miejskiego, a PKS Warszawa – czyli dotychczasowy zarządca – tylko jednym z użytkowników. Planiści z firmy Faber Maunsell zaprezentowali opracowane dla miasta dwa scenariusze.
[wyimek]Co z dworcem? Decyzji jak zwykle nie ma, czas goni - Piotr Grzegorczyk dyr. PKS Warszawa[/wyimek]
Pierwszy zakłada budowę przy ul. Lubelskiej, tuż przy Dworcu Wschodnim. Koncepcja zakłada powstanie trzypoziomowego obiektu. Na poziomie -1 znajdowałaby się płyta postojowa dla 110 autobusów, na parterze właściwy dworzec ze stanowiskami dla pasażerów, a na najwyższym poziomie – łącznik z peronami PKP, a także stacją drugiej linii metra. To wariant docelowy, ale trudniejszy do realizacji. Dlaczego? Bo potrzebne do niego 27,4 tys. mkw. gruntu należy do Poczty Polskiej.