Abp Hoser: poprą in vitro, będą poza wspólnotą Kościoła

Abp Henryk Hoser o posłach, którzy zagłosują za metodą in vitro, mrożeniem i selekcją zarodków

Publikacja: 18.10.2010 05:26

Abp Henryk Hoser

Abp Henryk Hoser

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

W tym tygodniu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie sześciu ustaw dotyczących metody sztucznego zapłodnienia in vitro. Negatywne stanowisko Kościoła jest znane od dawna.

Abp Henryk Hoser, przewodniczący zespołu episkopatu ds. bioetycznych, powiedział w sobotę w wywiadzie dla PAP, że akceptowane przez Kościół będą te ustawy, które zakazują zapłodnienia pozaustrojowego, a popierane mogą być te, które je „ograniczają w dużym stopniu”. Za to żadnego poparcia nie zyskają ustawy, które dopuszczają mrożenie i selekcję zarodków.

Arcybiskup nie powiedział wprost, o jakie projekty ustaw chodzi w tym ostatnim przypadku. Ale na piątkowej konferencji zespołu jego członek, ks. prof. Franciszek Longchamps de Berier, wymienił te projekty. Chodzi o propozycje Marka Balickiego (SLD) i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO).

Abp Hoser zapytany, czy posłowie katolicy, którzy będą głosować za metodą in vitro, mrożeniem i selekcją zarodków, muszą się liczyć z ekskomuniką, odpowiedział: –Jeżeli są świadomi tego, co robią, i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to moim zdaniem automatycznie są poza wspólnotą Kościoła.

– To bardzo mocne słowa – mówi „Rz” Małgorzata Kidawa-Błońska. – Tworząc ustawę o in vitro, chcieliśmy uporządkować sprawy dotyczące zapłodnienia pozaustrojowego. Ustawa miała chronić zarodki przed niszczeniem i selekcją. Rozumiem uwagi Kościoła, ale przecież dzięki tej metodzie urodziło się kilka milionów ludzi.

– Kogo Kościół obejmuje ekskomuniką, to jest sprawa Kościoła. Ale w państwie świeckim jest niedopuszczalne, by prawo było stanowione przez organizacje religijne – uważa Balicki. Podkreśla, że słowa abp. Hosera odbiera jako agresywną próbę wpływania na proces stanowienia prawa.

Arcybiskupa broni poseł PiS Bolesław Piecha. – Przypomniał jedynie ogólnie znane stanowisko Kościoła – uważa. Zwraca na to też uwagę ks. de Berier: – Każdy polityk musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jego stanowisko jest zgodne z tym, jakie wyraża wspólnota, do której należy, czy nie jest zgodne.

W sprawie in vitro wypowiedział się też wczoraj prezydent Bronisław Komorowski. Podkreślił, iż ma nadzieję, że w kwestii regulacji dotyczących tej metody politycy zawrą mądry i odpowiedzialny kompromis, który zostanie „doceniony” także przez Kościół. Jako przykład dobrego kompromisu podał ustawę antyaborcyjną. Słów abp. Hosera nie chciał komentować.

Kościół sprzeciwia się metodzie in vitro z dwóch powodów: do zapłodnienia dochodzi poza aktem małżeńskim, w warunkach laboratoryjnych, które łamią prawo człowieka do godności od momentu poczęcia, oraz dochodzi do mrożenia, selekcji i niszczenia tzw. embrionów nadliczbowych. —dok, pap

[ramka][srodtytul]Projekty ustawy o sztucznym zapłodnieniu[/srodtytul]

PiS: zakaz i kary, PO i SLD: dopuścić

Metody in vitro zakazują dwa projekty: posłanki Teresy Wargockiej (PiS) oraz posła Bolesława Piechy (PiS). Ten ostatni przewiduje jednak możliwość adopcji istniejących już zarodków.

Projekt posła Jarosława Gowina (PO) dopuszcza in vitro, ale wyklucza tworzenie embrionów nadliczbowych. Proponuje tworzenie tylko dwóch zarodków, które muszą być implantowane. Metoda byłaby dostępna tylko dla małżeństw, a w szczególnych przypadkach dla samotnych kobiet. Projekt posłanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO) dopuszcza tworzenie zarodków nadliczbowych, ich mrożenie i selekcję. Z in vitro mogliby korzystać też konkubenci.

Projekt posła Marka Balickiego (SLD) też przewiduje tworzenie zarodków nadliczbowych, ich zamrażanie i selekcję. Finansowania z NFZ dotyczy złożony w 2008 r. projekt dawnej posłanki Lewicy, dzisiaj eurodeputowanej, Joanny Senyszyn. In vitro miałoby być zwracane do trzeciej próby. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów:

[mail=e.czaczkowska@rp.pl]e.czaczkowska@rp.pl[/mail]

[mail=j.strozyk@rp.pl]j.strozyk@rp.pl[/mail][/i]

W tym tygodniu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie sześciu ustaw dotyczących metody sztucznego zapłodnienia in vitro. Negatywne stanowisko Kościoła jest znane od dawna.

Abp Henryk Hoser, przewodniczący zespołu episkopatu ds. bioetycznych, powiedział w sobotę w wywiadzie dla PAP, że akceptowane przez Kościół będą te ustawy, które zakazują zapłodnienia pozaustrojowego, a popierane mogą być te, które je „ograniczają w dużym stopniu”. Za to żadnego poparcia nie zyskają ustawy, które dopuszczają mrożenie i selekcję zarodków.

Pozostało 86% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!