SLD wypomina prezydentowi obietnice wyborcze

Sojusz przygotował spot wytykający Bronisławowi Komorowskiemu kłamstwo w sprawie wycofania polskich wojsk z Afganistanu

Publikacja: 10.11.2010 02:51

Polscy żołnierze w Afganistanie

Polscy żołnierze w Afganistanie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Zdaniem lewicy Komorowski podczas kampanii prezydenckiej dawał do zrozumienia wyborcom, że polscy żołnierze wkrótce zostaną wycofani z Afganistanu. – Padła nawet konkretna data zakończenia tej operacji, czyli koniec 2012 roku – mówi „Rz” Tomasz Kalita, rzecznik SLD. – Tymczasem teraz się okazuje, że w 2012 roku dopiero rozpocznie się operacja wycofywania naszych żołnierzy, a zakończy się ona w 2014 roku. Naszym zdaniem słowa Komorowskiego należy traktować jako kłamstwo wyborcze.

W podobnym duchu wypowiadał się szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. Podczas konferencji poprzedzającej wtorkową Radę Bezpieczeństwa Narodowego stwierdził, że czuje się oszukany przez prezydenta w sprawie terminu wycofania wojsk z Afganistanu.

Politycy lewicy postanowili nagłośnić tę sprawę. Nakręcili spot, który ma przypomnieć słowa prezydenta Komorowskiego z niedawnej kampanii. Komentował będzie je Napieralski.

[wyimek]Sojusz zamieści spot w Internecie w Święto Niepodległości[/wyimek]

Spot będzie można oglądać w Internecie od czwartku. Lewica zastanawia się też nad wykupieniem płatnego czasu antenowego w kanałach informacyjnych – chce emitować nagranie przez cztery dni, począwszy od 11 listopada.

W czasie czerwcowej kampanii prezydenckiej, po śmierci polskiego żołnierza w Afganistanie Bronisław Komorowski zaczął wypowiadać się na temat wyprowadzenia wojsk z Iraku. Najpierw mówił, że nadszedł na to czas, ale taka operacja nie jest kwestią ani tygodni, ani nawet miesięcy. Po pierwszej turze wyborów prezydenckich padła bardziej konkretna deklaracja. 22 czerwca podczas konferencji w Belwederze powiedział, że jeżeli zostanie prezydentem, to w 2011 roku powinno nastąpić zmniejszenie polskiego kontyngentu w Afganistanie, „z perspektywą jego likwidacji w 2012 roku”.

Według SLD ta deklaracja miała na celu odebranie głosów kandydatowi Sojuszu – Napieralskiemu.

Niewykluczone jednak, że spot lewicy ma być polityczną odpowiedzią na akcję Janusza Palikota. Były polityk Platformy Obywatelskiej podczas debaty zorganizowanej przez jego partię zażądał od prezydenta wycofania wojsk w przyszłym roku.

Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta, jest zniesmaczony pomysłem lewicy. – Spotu nie widziałem, ale uważam, że zrobić prezydentowi taki prezent na Święto Niepodległości to tak, jakby wybrać się na imieniny do szanowanej osoby z bukietem ostów – komentuje Nałęcz.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!