Reklama
Rozwiń

NATO zostaje w Afganistanie

Sojusz ma zakończyć misję bojową do 2014 roku. Nie zamierza jednak wycofać się z Afganistanu. To uzupełnienie przyjętej w piątek całościowej koncepcji strategicznej

Publikacja: 22.11.2010 01:12

NATO zostaje w Afganistanie

Foto: AFP

W drugi dzień szczytu w Lizbonie 28 państw NATO i 20 sojuszników biorących udział w misji ISAF przyjęło nową strategię. Od przyszłego roku zacznie się przekazywanie odpowiedzialności za bezpieczeństwo siłom afgańskim. Do 2014 wojska koalicji mają zakończyć misję bojową. Będą się zajmować szkoleniem afgańskiej armii i policji, towarzyszyć im w misjach i udzielać pomocy humanitarnej cywilom. I chociaż w mniejszej liczbie, pozostaną w Afganistanie. Umożliwi to podpisana w sobotę w Lizbonie umowa z afgańskim prezydentem Hamidem Karzajem.

– Jeszcze długo będziemy tam zaangażowani. Zostaniemy także po przekazaniu odpowiedzialności w ręce Afgańczyków – mówił sekretarz generalny NATO Andres Fogh Rasmussen.

[wyimek]Rosja ma zostać zaproszona do udziału w budowie tarczy antyrakietowej[/wyimek]

Dzięki nowej strategii wojska zachodnie mają przestać być postrzegane jako siły okupacyjne. Prezydent Karzaj zarzucił ostatnio sojusznikom, że ich akcje militarne wzbudzają niechęć społeczeństwa. Misja krytykowana jest także w państwach sojuszu – najbardziej w Polsce, gdzie prawie 77 proc. obywateli domaga się wycofania żołnierzy.

Prezydent USA Barack Obama obiecał, że rozpocznie wycofywanie amerykańskich wojsk w połowie 2011 roku. Wycofanie żołnierzy zapowiedziały też Kanada i Holandia. W tej sytuacji talibowie zamiast negocjować i iść na kompromis, postanowili poczekać na wycofanie zachodnich wojsk, aby przejąć władzę w kraju. Nowa strategia ma naprawić ten błąd.

Sojusz liczy, że na ustabilizowanie Afganistanu wpłynie też ogłoszony w Lizbonie „nowy rozdział” współpracy z Rosją. Moskwa po raz pierwszy zgodziła się, aby przez jej terytorium odbywał się tranzyt sprzętu wojskowego sojuszu, np. transporterów opancerzonych. Symbolem współpracy NATO z Rosją ma być zaproszenie jej do udziału w budowie tarczy antyrakietowej. Prezydent Dmitrij Miedwiediew wstępnie przyjął propozycję. – Dawny przeciwnik jest teraz partnerem – stwierdziła niemiecka kanclerz Angela Merkel. Nadal jednak nie wiadomo, jak ta współpraca miałaby wyglądać. Złożona przez sojusz propozycja zintegrowania systemów przeciwrakietowych nie zadowala Moskwy. Rosja woli budowę wspólnie dowodzonej tarczy.

To otwarcie się na Rosję może być dla państw Europy Środkowo-Wschodniej łatwiejsze do zaakceptowania po przyjęciu w pierwszym dniu szczytu koncepcji strategicznej na najbliższe dziesięciolecie. Dokument ten podkreśla znaczenie solidarności sojuszników w przypadku zaatakowania terytorium jednego z nich, co stanowi istotę artykułu piątego traktatu waszyngtońskiego. – Będziemy bronić jeden drugiego – przekonywał sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. – Strategia potwierdziła to, co dla Polski najważniejsze – wtórował mu prezydent Bronisław Komorowski.

W drugi dzień szczytu w Lizbonie 28 państw NATO i 20 sojuszników biorących udział w misji ISAF przyjęło nową strategię. Od przyszłego roku zacznie się przekazywanie odpowiedzialności za bezpieczeństwo siłom afgańskim. Do 2014 wojska koalicji mają zakończyć misję bojową. Będą się zajmować szkoleniem afgańskiej armii i policji, towarzyszyć im w misjach i udzielać pomocy humanitarnej cywilom. I chociaż w mniejszej liczbie, pozostaną w Afganistanie. Umożliwi to podpisana w sobotę w Lizbonie umowa z afgańskim prezydentem Hamidem Karzajem.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!