Ulice Nowego Jorku i innych miast wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych przypominają korytarze. Auta niemal całe chowają się w śnieżnych zaspach
Wczoraj wieczorem na trzech najważniejszych nowojorskich lotniskach powoli zaczęto przywracać ruch lotniczy jednak większość pasażerów nadal tkwi w terminalach. Połączenie PLL LOT między Nowym Jorkiem, a Warszawą nie jest realizowane.
Względnie dobra sytuacja panuje jeszcze na Manhatanie, gdzie jest najwięcej służb ratunkowo-porządkowych. Zdecydowanie gorzej jest w innych dzielnicach mimo, że pługi i piaskarki pracują tam 24 godziny na dobę.
W mediach pojawiają się komunikaty, by z domu wychodzić jedynie w naprawdę ważnych sprawach, ale pokusa odwiedzenia centrów handlowych jest ogromna. Sklepy tradycyjnie jak zawsze po świętach organizują wyprzedaże z ogromnymi rabatami.