Walka o majątek dyktatora

Powstańcy chcą przejąć konta zagraniczne Kaddafiego. Z różnych przyczyn nie będzie to jednak łatwe

Aktualizacja: 26.08.2011 02:56 Publikacja: 25.08.2011 20:02

W libijskiej stolicy wciąż dochodzi do walk

W libijskiej stolicy wciąż dochodzi do walk

Foto: AFP

– Możliwe, że całość libijskich aktywów za granicą sięga 160 miliardów dolarów – mówi "Rz" Julian Lindley-French, ekspert ds. Libii z Grupy Doradców Strategicznych Rady Atlantyckiej. – Są to środki znajdujące się na kontach zarówno libijskich firm rządowych, jak i rodziny Kaddafich.

Wartość prywatnego majątku rodziny upadłego dyktatora (konta, akcje, złoto, nieruchomości) szacuje się na 75 – 80 miliardów dolarów. To środki, na których powstańcom trudno będzie położyć rękę. Nowe władze Libii będą musiały udowodnić, że jest to majątek pochodzący z działalności przestępczej, a procesy w tego rodzaju sprawach mogą się ciągnąć latami.

Opór Afrykanów

Szef powstańczego rządu Mahmud Dżibril ruszył w podróż po Europie, której celem jest m.in. odblokowanie libijskich kont w bankach na terenie UE i udostępnienie ich rebeliantom. Premier Silvio Berlusconi obiecywał mu wczoraj odmrożenie 505 milionów dolarów znajdujących się we włoskich bankach. W środę szef rządu rebeliantów zabiegał o to samo we Francji.

Libijskie konta zostały zablokowane w ramach sankcji ONZ przeciwko reżimowi Muammara Kaddafiego za próbę krwawego stłumienia wystąpień opozycji. Rada Bezpieczeństwa ONZ szykowala się wczoraj do głosowania nad rezolucją przewidującą odblokowanie 1,5 miliarda dolarów z libijskich kont z przeznaczeniem na pomoc humanitarną. 500 milionów z tej puli ma zostać przekazane międzynarodowym organizacjom przygotowującym się do niesienia pomocy Libijczykom. Kolejne pół miliarda posłuży do zakupu paliwa, żywności oraz środków niezbędnych do funkcjonowania szpitali i szkół.

Do głosowania nad rezolucją jednak ostatecznie nie doszło. Stany Zjednoczone i Republika Południowej Afryki, która od dwóch tygodni stanowczo sprzeciwiała się odblokowaniu pieniędzy, doszły do prozumienia. – USA i RPA osiągnęły ugodę. Pieniądze zostaną natychmiast odblokowane. Głosowanie nie będzie konieczne – powiedział jeden z dyplomatów przy ONZ agencji AFP. Władze RPA, nieufne wobec libijskich rebeliantów, do dziś nie uznały Narodwej Rady Libijskiej. – Unia Afrykańska, w której RPA gra pierwsze skrzypce, okazuje NATO niezadowolenie ze sposobu, w jaki sojusz rozegrał wojnę w Libii. UA próbowała mediować w tym konflikcie, ale NATO zaczęło naloty i Afryka poczuła się zlekceważona – tłumaczy dr Lindley-French.

Tymczasem powstańcy ogłosiłi, że w ciągu najbliższych dwóch – trzech tygodni wznowią eksport ropy naftowej. Według przedstawiciela NRL Aliego Tarhuniego osiągnięcie poziomu eksportu odpowiadającego wynikom sprzed wybuchu wojny domowej potrwa co najmniej rok. Wtedy eksportowano ok. 1,6 mln baryłek dziennie. W międzyczasie eksport spadł do 50 tys. baryłek.

Ukryte złoto

Nie wiadomo na razie, gdzie jest złoto zgromadzone przez Muammara Kaddafiego. Według byłego prezesa libijskiego banku centralnego Farhata Bengdary rezerwy kruszcu warte około 10 miliardów dolarów znajdowały się w posiadaniu tego banku w Trypolisie. Po wybuchu wojny domowej informowano, że dyktator ukrył część złota w bunkrach zbudowanych na pustyni. Kupował za nie prawdopodobnie wyposażenie dla wojsk przekazywane Libii przez jej południowe granice. Niewykluczone też, że usiłował kupić sobie azyl za granicą.

– Próbował również sprzedać złoto. Niedawno jego bliski współpracownik skontaktował się z jednym z moich przyjaciół, który nie jest Libijczykiem, i zaproponował mu kupno 25 ton złota. Sugerowałem, aby odmówił. Wiem, że odrzucił tę ofertę – powiedział BBC Farhat Bengdara. Według niego Kaddafi będzie próbował wykorzystać złoto do zapewnienia sobie ochrony i finansowania działalności terrorystycznej wymierzonej w nowe władze. O ile powstańcom nie uda się schwytać byłego dyktatora bądź przejąć jego ukrytego bogactwa.

oficjalna strona Rady Atlantyckiej www.acus.org

Po zwycięstwie powstańców: Polowanie na Kaddafiego

W Libii trwały wczoraj gorączkowe poszukiwania Muammara Kaddafiego. Niektórzy twierdzili, że ukrywa się na pustyni, inni że próbuje uciec za granicę – w przebraniu kobiety. Wczesnym popołudniem grupa rebeliantów ogło- siła, że otoczyła osiedle w pobliżu dawnej siedziby Kaddafiego w Trypolisie, gdzie miał się on ukrywać wraz z niektórymi synami. Ta informacja okazała się jednak fałszywa. Potem rzecznik libijskiego dyktatora zadzwonił do agencji AP, by donieść, że Kaddafi przebywa w bezpiecznym schronieniu, skąd kieruje walką z powstańcami.

– Wszyscy członkowie rodziny przy- wódcy mają się dobrze – podkreślił Mussa Ibrahim, dodając, że główni wojskowi i polityczni doradcy Kaddafiego są „nadal razem z nim". Zaprzeczył temu były szef libijskiego rządu Abdessalam Dżallud, który w sobotę uciekł do Włoch. Na konferencji prasowej w Rzymie oświadczył, że Kaddafi albo ukrywa się na południu Trypolisu w otoczeniu „naj- wyżej trzech, czterech zaufanych osób" i będzie próbował uciec za granicę w przebraniu kobiety, albo opuścił stolicę i ukrywa się na granicy z Algierią, albo nadal jest w dzielnicy lojalistów Abu Salim.

Pojawiły się również inne teorie.Pewien holenderski inżynier twierdzi, że dyktator ukrywa się w jednym z bunkrów, które zostały zbudowane w latach 80. m.in. w Bredze. Sam Kaddafi także publicznie zabrał głos. Lojalne wobec reżimu stacje telewizyjne prze- kazały jego wystąpienie dźwię- kowe, które miało udowodnić, że żyje i ma się dobrze. Wezwał w nim swych zwolenników do „oczyszczenia" Trypolisu z powstańców, których nazwał „szczurami, krzyżowcami i niewiernymi".

—ryb, reuters, ap

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!