Decyzję o zakazie organizacji Marszu Suwerenności władze stolicy wydały w piątek. "Warszawski ratusz wydał dzisiaj decyzję o odmowie ws. zgromadzeń i przemarszu planowanych na 1 maja. Powodem jest zajęcie terenu przez Kancelarię Prezydenta RP w celu przygotowania uroczystości centralnych Święta 3 Maja" - napisał na Twitterze Kamil Dąbrowa, rzecznik urzędu miasta.
"Powodem zakazu jest wcześniejsze zajęcie terenu przez Kancelarię Prezydenta RP pismem z 14 stycznia 2019r. o wydanie zezwolenia na zajęcie pl. Zamkowego w celu przygotowania i przeprowadzenia centralnych uroczystości Narodowego Święta 3 Maja z udziałem Prezydenta RP. Na pl. Zamkowym od 30 kwietnia 2019 r. mają być budowane trybuny i podesty. Do ich budowy wykorzystywany ma być ciężki sprzęt i maszyny budowlane. Organizator uroczystości państwowych otrzymał w tym zakresie stosowne zezwolenie Zarządu Terenów Publicznych na wykorzystanie terenu" - podkreślał ratusz w wydanym komunikacie.
Marsz miał być zorganizowany w 15. rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Zdaniem Konfederacji, czyli koalicji, w skład której wchodzi m.in. Ruch Narodowy oraz partia Janusza Korwin-Mikkego, UE w obecnym kształcie nie przynosi Polsce żadnych korzyści. Organizatorzy zapowiedzieli odwołanie do sądu okręgowego od decyzji ratusza.
"Wygraliśmy w sądzie z prezydentem Warszawy! Blokada Marszu Suwerenności przez Rafała Trzaskowskiego nie udała się, sąd uchylił jego decyzję" - poinformowała partia KORWiN w niedzielę na swojej stronie na Facebooku. "1 maja widzimy się w Warszawie! Start o 13:00 z placu Zamkowego. Pokażmy swoje przywiązanie do suwerenności naszej Ojczyzny przeciwko dyktatowi Brukseli i Berlina" - apelują organizatorzy.
Decyzję sądu okręgowego na swoim Facebooku skomentował Rafał Trzaskowski. "Sąd zdecydował, że marsz narodowców 1 maja może się odbyć, mimo wcześniejszego zgłoszenia innego wydarzenia w tym samym miejscu i zagrożenia bezpieczeństwa. To ewidentna luka w prawie. Teraz duża odpowiedzialność spoczywa na policji i kierownictwie MSWiA, żeby wszystkie wydarzenia odbyły się pokojowo" - oznajmił prezydent Warszawy.