Możliwość wybrania zerówki w przedszkolu odbiera rodzicom ratusz. O tym, że nadchodzi koniec zerówek przedszkolnych, poinformował wszystkie placówki, które jeszcze je prowadzą.
„Zgodnie z pismem zastępcy prezydenta Włodzimierza Paszyńskiego, uprzejmie informuję, że w roku szkolnym 2013–2014 przedszkola Dzielnicy Pragi Południe nie będą organizowały oddziałów przedszkolnych dla dzieci sześcioletnich" – czytamy w piśmie sygnowanym przez wiceburmistrza Pragi Południe Jarosława Karcza. Szkoły mają znaleźć w przyszłym roku miejsca dla wszystkich sześciolatków.
– To fatalna wiadomość, bo nie są przygotowane na przyjęcie małych dzieci, są przepełnione – uważa Jolanta Tworkowska-Pieńkosz, matka dwóch przedszkolaków z placówki przy ul. Londyńskiej.
– Czujemy się oszukani przez władze oświatowe. Nowelizacja ustawy o systemie oświaty wyraźnie mówi, że mamy prawo wyboru, czy chcemy, aby nasze dzieci w wieku sześciu lat uczyły się w bezpiecznym, cichym i znanym sobie środowisku, jakim jest dla nich przedszkole, czy mają przez 8 godzin dziennie spędzać czas w przepełnionej szkole podstawowej – tłumaczy. Rodzice z przedszkola przy ul. Londyńskiej wysłali już do władz dzielnicy protest.
Karolina Elbanowska z Fundacji Rzecznik Praw Rodziców informuje, że coraz częściej rodzice przekazują Fundacji informacje o przenoszeniu sześciolatków do szkół. – Nie dotyczy to tylko Warszawy, teraz taki problem jest także w Legionowie. Do szkół mają być przeniesione dzieci ze specjalnymi potrzebami, np. cukrzycy, alergicy, którzy mają w przedszkolu specjalną dietę.