Reklama

Szef „Solidarności”: Rząd zawiódł nasze zaufanie

Umowy śmieciowe to przede wszystkim brak praw pracowniczych – mówi Piotr Duda

Publikacja: 30.10.2012 01:01

Piotr Duda

Piotr Duda

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Rz: Myśli pan o przejściu do polityki?

Piotr Duda

, przewodniczący NSZZ „S": Nie, bo jestem związkowcem, nie politykiem. Jestem dopiero w połowie mojej kadencji i czy po jej upływie nadal będę pełnił tę funkcję, zadecyduje Zjazd Krajowy.

Podkreśla pan, że jest związkowcem, ale to nie przeszkadza panu stawać ramię w ramię z liderami prawicowych partii i brać udział w marszu w obronie telewizji ojca Rydzyka.

Najważniejsze dla kraju decyzje zapadają na Wiejskiej. Jeśli chcę coś wywalczyć dla ludzi pracy, muszę rozmawiać z politykami, zarówno z opozycją, jak i z koalicją.

Reklama
Reklama

Zbliżacie się do rządu. Po kilku miesiącach od przekazania waszych dwóch projektów ustaw – o ozusowaniu tzw. umów śmieciowych oraz o agencjach pracy tymczasowej – minister pracy zaprosił was na spotkanie.

Cieszy nas, że rząd wreszcie dostrzegł problemy, o których od dawna mówiliśmy. Co prawda ostatecznie premier nie zdecydował się na ozusowanie umów śmieciowych, ale przecież zapowiedział, że rząd wróci do tego tematu, jak tylko sytuacja na rynku pracy się poprawi. Przy okazji chciałbym podkreślić, że my nigdy nie byliśmy zwolennikami obciążenia składkami pracy studentów, którzy dorabiają, by mieć na naukę, a nie emeryturę. Na płacenie przez nich składek jeszcze przyjdzie czas. W przypadku studentów chcemy im umożliwić jedynie płacenie składki wypadkowej w razie np. wypadku na budowie.

Nie obawia się pan, że po oskładkowaniu umów śmieciowych młodzi nie znajdą  pracy, bo będą za drodzy dla pracodawców?

Nie, nie boję się, bo przecież ktoś będzie musiał pracować. Nie można zwolnić wszystkich. Poza tym, jeśli więcej osób zacznie płacić składki, to być może będzie można je obniżyć? Ja zdaję sobie sprawę, że koszty pracy w Polsce są wysokie, ale oszczędności w firmach nie mogą odbywać się kosztem pracownika. Nie może być tak, że Polska jest rekordzistą w liczbie zawieranych umów śmieciowych.

W statystyce zalicza się do tzw. śmieciówek także umowy o pracę na czas określony. A to normalne, ozusowane umowy. Tak samo jak umowy-zlecenia.

W umowach śmieciowych nie chodzi wyłącznie o składkę, ale także o prawa pracownicze. Osoba na zleceniu nie ma prawa np. do urlopu wypoczynkowego. Poza tym nie wszystkie takie umowy są oskładkowane (np. tzw. zbiegi), co skutkuje tym, że w razie choroby dostaje bardzo niskie świadczenie.

Reklama
Reklama

Natomiast jeśli chodzi o umowy na czas określony, to są one zawierane na 15 czy 20 lat. To patologia. Premier pięknie mówił o rocznych urlopach macierzyńskich czy preferencyjnych kredytach dla rodzin, ale kto z nich skorzysta? Kobieta pracująca na zlecenie? Ona po urlopie zostanie bez pracy. A kto da młodemu pracującemu na czas określony kredyt? Sam mam umowę zawartą na okres kadencji i w bankach mi mówią, że nie mam w nich czego szukać.

Pracodawcy i resort pracy proponują, żeby wydłużyć okres wypowiedzenia osobom pracującym na czas określony i ograniczyć okres ich trwania do 18 miesięcy w zamian za łatwiejsze rozwiązywanie umów na czas nieokreślony. Co pan na to?

Nie wierzę w dobre intencje ani rządu, ani pracodawców. W 2009 r., kiedy podpisywaliśmy pakiet antykryzysowy, którego gwarantem był premier Tusk, jeden z postulatów mówił o tym, że powstanie specjalna ustawa określająca drogę dojścia płacy minimalnej do połowy przeciętnego wynagrodzenia. Uwierzyliśmy i zgodziliśmy się na uelastycznienie prawa pracy. Ale dotąd taka ustawa się nie pojawiła.

Rząd zawiódł nasze zaufanie i obawiam się, że tym razem mogłoby być podobnie. Dlatego do drugiego pakietu antykryzysowego podejdziemy już z większą rezerwą.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama