Późno wieczorem dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta informował wczoraj radnych o wycofaniu się z wcześniejszych pomysłów drastycznego likwidowania linii autobusowych z powodu oszczędności.
ZTM oszczędności na poziomie 190 mln zł znaleźć musi, ale udało się wypracować taki kompromisowy wariant, na którym nie ucierpią popularne linie. Zlikwidowane będą tylko te lokalne m.in. 151 (z Gocławia na Młynów), 228 (z Rakowca do centrum handlowego Reduta), 302 (z Dworca Wschodniego na Białołękę) i 318 (z ul. Spartańskiej do sanktuarium przy ul. Rakowieckiej). Trasy autobusu 168 i 117 nieco się zmienia. - Proponujemy, po analizie, pozostawienie linii 175 na obecnej trasie, ale z trochę mniejszą częstotliwością kursowania niż obecnie: co 15 minut w szczycie i co 20 minut poza nim - mówił dyrektor Ruta.
Drugą kontrowersyjną zmianą, jaką wcześniej proponował ZTM, była likwidacja linii 521. W czwartek szef Zarządu Transportu Miejskiego poinformował, że pozostanie ona na obecnej trasie. W szczycie ma ona kursować do Ronda Wiatraczna, a co ok. 30 min. na obecnej trasie, do Falenicy.
Lekka zmiana czeka autobus 519 – z Dworca Centralnego do Powsina w dni robocze kończyć ma kurs na pętli w Wilanowie. Tylko co pół godziny autobus pojedzie aż do Powsina. W weekendy, od maja do września, kiedy sporo osób dojeżdża do powsińskiego ogrodu botanicznego, autobusy mają kursować jak obecnie - Nie udało się niestety utrzymać linii 510 z Nowodworów na ul. Emilii Plater, w okolicy Dworca Centralnego. Połączenie Nowodworów i Tarchomina z dworcem ma zostać utrzymane dzięki podziałowi 503. Na trasie z Nowodworów, przez Trakt Królewski i na Dworzec Centralny ma kursować linia 518 – zapowiada dyrektor Ruta. Zmiany miałyby obowiązywać już od czerwca.