Gdyby wybory odbyły się w ostatni weekend, to ewentualna partia konserwatywna Jarosława Gowina nie weszłaby do Sejmu. Jednak samo pojawienie się na scenie politycznej nowej formacji konserwatywnej odbierałoby głosy PO i w rezultacie partia Donalda Tuska spadłaby na drugie miejsce w rankingu politycznym, oddając palmę pierwszeństwa Prawu i Sprawiedliwości.
Kwestia, czy Jarosław Gowin odejdzie z PO, a jeżeli tak, to kiedy, i co zrobi ze swoją bezpartyjnością, zaprząta uwagę komentatorów politycznych od dnia, gdy premier zdymisjonował ministra sprawiedliwości. Gowin prowokuje takie spekulacje. Pytany wczoraj o najnowszy projekt ustawy dotyczący związków partnerskich, przygotowany przez posła Artura Dunina, ale pozbawiony kontrowersyjnych regulacji oznajmił, że i tak nie będzie na niego głosował, ponieważ – w jego ocenie – powołuje on nową instytucję o charakterze paramałżeńskim. Tymczasem z doniesień medialnych wynika, że premier Tusk na spotkaniu z Klubem PO postawił sprawę na ostrzu noża – albo wszyscy zagłosują za ustawą Dunina, albo mogą sobie szukać innej partii. – Nie wyobrażam sobie dyscypliny w takiej sprawie. W sprawach światopoglądowych ona nie obowiązuje, nawet jeżeli ktoś ją ogłosi – mówił w TVN 24 lider konserwatystów z PO.
26 proc. to poparcie, na które mogłaby liczyć Platforma Obywatelska, gdyby Jarosław Gowin zdecydował się opuścić jej szeregi
Zbadaliśmy, co by wyniknęło z pojawienia się nowej partii o charakterze konserwatywnym. W takiej sytuacji – jak wynika z telefonicznego sondażu zrealizowanego 10 maja przez Homo Homini na 1082-osobowej grupie dorosłych Polaków – na pierwsze miejsce rankingu wysuwa się PiS z 28 proc. poparcia. Głosowanie na PO deklaruje 26 proc. badanych.
Jarosław Gowin nie ma wątpliwości, że odejście konserwatystów z PO spowodowałoby odpływ części elektoratu od partii Tuska i w rezultacie na pierwsze miejsce w sondażach na trwałe wysunęłoby się PiS. – Część konserwatywnych wyborców PO przerzuciłaby głosy na PiS albo po prostu zostałaby w domach – mówi były minister sprawiedliwości.