Śledczy ma mówić po ludzku

Aby poprawić wizerunek, prokuratura wykupiła za ponad 40 tys. zł usługi u ekspertów z pierwszej ligi PR.

Publikacja: 26.07.2013 02:26

Prokurator generalny Andrzej Seremet szkolenia nie przeszedł, ale już rzecznicy podległej mu instytu

Prokurator generalny Andrzej Seremet szkolenia nie przeszedł, ale już rzecznicy podległej mu instytucji uczyli się, jak rozmawiać z dziennikarzami

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

„Tajemnica śledztwa", „materiał dowodowy" i „trwające czynności" – to sformułowania, jakimi kochają się posługiwać prokuratorzy.

Prokuratura Generalna uznała, że trzeba to zmienić i skłonić śledczych, by mówili po ludzku, co poprawi jej wizerunek. „Rz" ustaliła, że kierowana przez Andrzeja Seremeta instytucja zaprzęgła do tego znanego eksperta od public relations: Adama Łaszyna, który m.in. szkolił posłów PO,  jak dobrze wypaść w mediach, a  przed wyborami w 2007 r. przygotowywał Donalda Tuska do debaty z Lechem Kaczyńskim.

Umowę ze spółką Łaszyna MeritumLab prokuratura podpisała w marcu. Firmę wybrała z wolnej ręki, odrzucając siedem innych ofert.

– Umowa obejmowała przygotowanie tzw. audytu komunikacyjnego, czyli analizy  dotyczącej komunikowania się wewnątrz i na zewnątrz prokuratury, oraz wykład szkoleniowy – wyjaśnia Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej.

Prokuratorzy muszą unikać hermetycznego słownictwa i słów rodem z kodeksów

Łaszyn, którego pytaliśmy o ten kontrakt, odpowiedział tylko, że „w mediach występują ludzie biznesu, polityki, z urzędów. Wszyscy potrzebują wsparcia w tym zakresie".

Dlaczego wybrano jego spółkę? – Spośród firm, które uznaliśmy za profesjonalne, ta przedstawiła najtańszą ofertę. Opiewała na 41,5 tys. zł – wyjaśnia Kujawski i tłumaczy, skąd pomysł szukania pomocy u specjalistów. – Jesteśmy krytykowani za hermetyczny język i to, że kwestii prawnych i informacji o śledztwach nie potrafimy przekazać w zrozumiały sposób – zaznacza.

Wpadek, zresztą nie tylko medialnych, prokuratura miała sporo. Badając śmierć Magdy z Sosnowca, śledczy długo dali się wodzić za nos matce dziecka (dziś  odpowiada za zabójstwo), śledztwo otoczyli tajemnicą tak wielką, że wydawało się, iż prowadzi je detektyw Krzysztof Rutkowski. Potem, chcąc zmazać złe wrażenie, na konferencji prokuratorzy powiedzieli za dużo: że dziecko mogło zostać zamordowane, a matka mogła zacierać ślady. Wtedy poseł Ryszard Kalisz grzmiał, że prokuratura nie powinna dzielić się domysłami, ale wiedzą.

Prokuratura wyda na PR aż...

Źle oceniano konferencje prokuratury o śledztwie smoleńskim, ze słownictwem rodem z kodeksu karnego. Inna wpadka:  briefing dotyczący wydarzeń w Sanoku, gdzie poszukiwany mężczyzna zabarykadował się z zakładniczką. Prokuratorzy  wystąpili na tle jakiegoś bloku zamiast instytucji, w której pracują, co wyglądało niepoważnie.

MeritumLab m.in. na tych przykładach wskazała, co było złe, jak prokuratorzy powinni się wypowiadać i czego unikać. W czerwcu przeszkoliła w Popowie pod Warszawą m.in. rzeczników prokuratur okręgowych i apelacyjnych.

– Było studium przypadku i wyjaśnienie, na czym polegała wpadka – mówi „Rz" jeden z przeszkolonych śledczych.

Co podpowiedzieli eksperci? – Zamiast mówić, że „trwają czynności", lepiej wyjaśnić, że nie wiemy, kto zabił czy ukradł, bo to jeszcze badamy – relacjonuje inny rozmówca „Rz". – Wyjaśniać pojęcia takie jak np. ekstradycja, chociaż z tym nie jest najgorzej, bo był film o tym tytule.

Śledczy usłyszeli też, dlaczego prokuratura wypadła źle w śledztwie dotyczącym śmierci Magdy: bo zamiast informować tyle, ile można, twierdziła początkowo, że to „tajemnica śledztwa". – Wypadliśmy tym gorzej, że show zrobił Rutkowski – mówi jeden z prokuratorów. Analiza przygotowana przez Meritum.Lab pokazała też, jak  Katarzyna W. manipulowała przekazem medialnym.

Analiza podpowiada również, że prokuratura musi się prezentować jako instytucja niemająca nic do ukrycia. Przykładowo, skoro sprawę Amber Gold niesłusznie umarzano, to trzeba było szybko i jasno powiedzieć, kto za to odpowiada i jakie konsekwencje poniesie.

Na ile wskazówki ekspertów podniosą notowania prokuratury? Czy nie trzeba raczej zadbać o lepsze prowadzenie śledztw. – Żyjemy w świecie medialnym, gdzie pojedyncze słowa mogą wywołać burzę.  Dobrze, że prokuratura chce się uczyć na błędach – mówi prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości.

Co roku rzecznicy prokuratur mają szkolenia (w 2012 r. wydano na nie ok. 20 tys. zł), ale po raz pierwszy poprzedzone było analizą ekspertów od PR. Jak inne instytucje radzą sobie z wizerunkiem? – W szkołach policji są kursy dla oficerów prasowych, szkolenia przechodzą też rzecznicy.  Są  uczulani m.in. na to, by unikać żargonu zawodowego – mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej, którego wypowiedzi wskazywano prokuratorom jako dobry przykład.

– Szkolenia medialne dla nas prowadzą eksperci, w tym dziennikarze – mówi Janusz Sejmej, rzecznik Ministerstwa Pracy.

„Tajemnica śledztwa", „materiał dowodowy" i „trwające czynności" – to sformułowania, jakimi kochają się posługiwać prokuratorzy.

Prokuratura Generalna uznała, że trzeba to zmienić i skłonić śledczych, by mówili po ludzku, co poprawi jej wizerunek. „Rz" ustaliła, że kierowana przez Andrzeja Seremeta instytucja zaprzęgła do tego znanego eksperta od public relations: Adama Łaszyna, który m.in. szkolił posłów PO,  jak dobrze wypaść w mediach, a  przed wyborami w 2007 r. przygotowywał Donalda Tuska do debaty z Lechem Kaczyńskim.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!