Udało się zrobić dobry program, wpłynąć na parę spraw, startować w kolejnych wyborach, wystawić prawie tysiąc kandydatów. Nie udało się przekroczyć progu, ale nawet FDP się ostatnio nie udało. Przy obecnym systemie finansowania partii polityk spoza układu PO-PiS musi mieć ogromne szczęście, by mu się udało.
Palikotowi się udało.
Miał więcej szczęścia.
Kto miałby na was zagłosować? Wygląda na to, że gracie na dalszy spadek Platformy i chcecie przejąć wyborców rozczarowanych Tuskiem. PO zaczynała identycznie: trzech tenorów, nie partia tylko ruch, mniej państwa, mniej podatków, by żyło się lepiej...
Jest trudno. Innym partiom, które próbowały wcisnąć się między PiS a PO — Polsce XXI, Polsce Plus i PJN — się nie udało. Ludzie zagłosują na nas, jeśli będą czuć przed wyborami, że przekroczymy 5 proc. Socjolog prof. Janusz Czapiński szacuje, że taki projekt może mieć 10 proc. poparcia. Trzeba w to zagrać.
Nasz potencjalny wyborca może nawet nie chodzi na wybory, bo nie wierzy politykom. Oprócz tego mogą na nas zagłosować rozczarowani wyborcy PiS i PO, a także zwolennicy — o czym mówię z bólem — Palikota.
Gdy Palikot się zorientował, że Gowin wychodzi z Platformy natychmiast wrócił do okularów żałobnika z czasu po katastrofie smoleńskiej i „spoważniał". Znów próbuje zrobić w konia tych wyborców, którzy chcą zmiany. Jednym z największych błędów PJN w kampanii 2011 r. było ignorowanie Palikota.
Polska polityka koncentruje się na ideologii, historii, Smoleńsku — i tu między nami jest rów. Ale jest grupa wyborców, których nie interesuje to, że ja jestem katolikiem a Palikot antyklerykałem. Oni chcą zmiany. A tu nasz przekaz z zewnątrz jest podobny. Dziś, kiedy Gowin buduje nowe ugrupowanie, może popełnić błąd PJN — i zlekceważyć Palikota. Trzeba pokazywać jego nieszczerość.
Pan uważa, że Palikot jest inspirowany przez PO? Że jego kolejna „przemiana" ma utrudnić Gowinowi zbudowanie nowego ugrupowania?
Palikot dzisiaj gra na korzyść Platformy.
Nie wykluczacie powyborczej koalicji z Kaczyńskim. To unikatowa deklaracja, bo wszystkie pozostałe partie odżegnują się od współpracy z PiS.
Polityk patriota myśli o celach, i to jest dla niego ważniejsze niż niepowodzenie wyborcze Tuska czy Kaczyńskiego. Jeśli ktoś dzisiaj mówi, że nigdy nie zawrze koalicji z jednym albo drugim, a ma centroprawicowe zapatrywania to albo liczy, że zdobędzie od razu 231 miejsc w Sejmie albo daje sygnał, że jest gotów na rolę przystawki jednego odpowiednio PiS lub PO. To wtedy lepiej zapisać się do PiS lub Platformy.
A pan, dlaczego nie przystąpił do PO? Przecież miał pan takie oferty.
Względy ideowe.
Przystąpienie do projektu Gowina oznacza, że PJN przestanie istnieć.
Jeśli ktoś chce realizować program taki jak my, to nie warto utrzymywać partii dla samego szyldu. Kluczowe są pierwsze kroki Gowina: jeśli zacznie od razu tworzyć wspólny ruch – jak najszerzej, ma większe szanse na sukces. Inaczej czeka nas zimą żmudne sklejanie ludzi Gowina z PJN, Republikanami, dawnymi eskaelowcami itd. Gowin musi stać się szybko liderem na szerszą skalę.
Pierwszym poligonem będą dla was wybory europejskie. To ciężka próba, bo niska frekwencja powoduje, iż w tych wyborach prym wiodą partie wyraziste, z twardymi elektoratami. Jednym słowem: zapewne dojdzie do wojny między PO a PiS ze Smoleńskiem w tle.
Swoja drogą, Ludzie którzy zarzucali PJN, że była za mało radykalna po sprawie smoleńskiej, dziś uważają, ze to tylko sprawa posła Macierewicza, sami milczą. To nie jest w porządku.
Mówi pan o Kaczyńskim?
On chyba w tej sprawie nas nie atakował. Tym ludziom, których pochłania wojna między PO a PiS nie mam nic do zaproponowania, oprócz apeli o zachowanie zdrowego rozsądku, które nie do wszystkich trafią.
My będziemy prezentować nasz program europejski. Uważam, że trzeba na nowo spojrzeć na naszą obecność w UE, ale od praktycznej strony. Będę pytał rząd, czemu nie wykorzystuje unijnych pieniędzy przeznaczonych na walkę z bezrobociem, zwłaszcza wśród młodych. Będę się domagał starań o deregulację działalności gospodarczej na szczeblu Unii. Tym razem w wyborach europejskich mniejsze ugrupowania odegrają większą rolę.