Kobiety do Europy - zarządza Janusz Palikot

Janusz Palikot zamierza wypromować Europę Plus w eurowyborach znanymi feministkami na listach. SLD odpowie jurorką tanecznego show.

Publikacja: 10.01.2014 04:00

Kobiety do Europy - zarządza Janusz Palikot

Foto: Fotorzepa

– Ruch Palikota wygląda na zgliszcza – mówiła w lutym Kazimiera Szczuka, a prof. Magdalena Środa twierdziła, że partia się „lepperyzuje". W ten sposób znane feministki komentowały próbę odwołania Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Od tego czasu ich stosunki z Januszem Palikotem znacznie się poprawiły. Mają dostać „jedynki" na liście współtworzonej przez niego Europy Plus. Nie są jedynymi gwiazdami, które Palikot namawia do startu. Majowe eurowybory to „być albo nie być" dla tej formacji.

Listy na ukończeniu

Europa Plus powstała przed rokiem pod patronatem Aleksandra Kwaśniewskiego i Palikota, głównie w celu wystawienia list do Brukseli. Układanie list jest tym bardziej trudne, że w odróżnieniu od liczących się formacji ma tylko jednego europosła, który o reelekcję będzie walczył ze swojego okręgu. To startujący z Wielkopolski Marek Siwiec.

– Listy przedstawimy 30 stycznia. Do tego czasu nie mogę podawać nazwisk – mówi rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek. Dodaje, że z „feministkami były napięcia, jednak teraz stosunki są więcej niż poprawne".

Jak ustaliła „Rz", Szczuka miałaby startować z okręgu kujawsko-pomorskiego, a Środa z Olsztyna. Same mówią, że ich start nie jest pewny. – Prowadzimy rozmowy, ale nie zapadły jeszcze decyzje – mówi Szczuka. Środa zastrzega, że „decyzja zależy do wielu czynników", a wybory „przypadają w trudnym okresie końca roku akademickiego".

– Na elekcję mają niewielkie szanse – mówi specjalista od wizerunku dr. hab. Norbert Maliszewski. – To małe okręgi z dwoma, trzema mandatami, które wezmą PO, PiS i SLD.

Nadzieja też w Kutzu

Dlaczego Europie Plus zależy na ich starcie? – Mamy parytet, co oznacza, że połową „jedynek" muszą być kobiety – tłumaczy jeden z polityków.

Palikot do startu namawiał nawet piosenkarkę Korę, jednak plany pokrzyżowały jej problemy ze zdrowiem. Jak dotąd „jedynki" obsadzają bowiem niemal sami mężczyźni. Z Krakowa startuje Jan Hartman, a z Wrocławia Robert Kwiatkowski.

Palikot liczy na to, że do przekroczenia progu przez całą listę może się przyczynić sukces niezwykle popularnych Ryszarda Kalisza w Warszawie i Kazimierza Kutza na Śląsku. Na razie chęć startu potwierdził tylko ten pierwszy. – Rzeczywiście, rozmawiamy, jednak decyzja jest trudna. Jestem już stary, dzięki czemu pasuję do Senatu – mówi Kutz.

– Te wybory to będzie prestiżowy pojedynek z SLD – twierdzą politycy Twojego Ruchu, a w partii Leszka Millera listy też są na ukończeniu. – Europa Plus chce dostać się do Brukseli, zwyciężając w kilku okręgach, ale my też mamy tam mocne nazwiska – mówi Dariusz Joński z SLD.

Start kosmonauty

Z Kaliszem ma rywalizować Wojciech Olejniczak, a z Ku-?tzem – Adam Gierek. Miller chce postawić też na innych obecnych europosłów, jednak na listach nie zabraknie niespodzianek. Szczególnie w okręgach, w których SLD ma małe szanse na mandat.

Z Łodzi najprawdopodobniej wystartuje była jurorka tanecznego show w TVN Weronika Marczuk, a z okręgu obejmującego Mazowsze bez Warszawy – były kosmonauta gen. Mirosław Hermaszewski.

Układanie list kończy się też w innych mniejszych partiach. Na jedynkach w PSL będą obecni europosłowie, a niespodzianką może być start z Mazowsza młodego rzecznika partii Krzysztofa Kosińskiego. Solidarna Polska na Śląsku wystawia Tadeusza Cymańskiego, w Warszawie Jacka Kurskiego, a w Krakowie Zbigniewa Ziobrę.

Wolniej podział „jedynek" idzie w największych formacjach. W PiS mówi się o stracie m.in. socjologa prof. Zdzisława Krasnodębskiego i byłej europosłanki LPR Urszuli Krupy, jednak w środę Jarosław Kaczyński oświadczył, że listy będą gotowe dopiero na przełomie lutego i marca.

– Zarówno PiS, jak i PO mają szanse na ponad 20 mandatów. W grę wchodzą interesy regionalne, frakcyjne i wpływ liderów. Ich pogodzenie wymaga długich negocjacji – wyjaśnia Maliszewski.

– Ruch Palikota wygląda na zgliszcza – mówiła w lutym Kazimiera Szczuka, a prof. Magdalena Środa twierdziła, że partia się „lepperyzuje". W ten sposób znane feministki komentowały próbę odwołania Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Od tego czasu ich stosunki z Januszem Palikotem znacznie się poprawiły. Mają dostać „jedynki" na liście współtworzonej przez niego Europy Plus. Nie są jedynymi gwiazdami, które Palikot namawia do startu. Majowe eurowybory to „być albo nie być" dla tej formacji.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!