Ankieta "Rzeczpospolitej": Witold Klepacz (Europa Plus Twój Ruch, miejsce 5, okręg nr 11, śląskie)

Na pytania "Rzeczpospolitej" odpowiada Witold Klepacz, kandydat do Parlamentu Europejskiego z listy Europy Plus Twój Ruch.

Publikacja: 07.04.2014 15:50

1. Przyszłość integracji. Czy Unia Europejska powinna pozostać dalej związkiem państw, zmierzać w kierunku federalizacji, czy też stawać się w dłuższej perspektywie superpaństwem?

Zdecydowanie większa integracja europejska oznacza więcej bezpieczeństwa i stabilności dla Polski. Forma federalizmu jest przy obecnej sytuacji politycznej i ekonomicznej zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Europa jest powoli marginalizowana na arenie międzynarodowej. Środek ciężkości przenosi się w stronę Azji. Dziś nasz kontynent ma już tylko 20% udziału w produkcji światowej. Za 10 lat będzie miała zaledwie 10%. Państwa europejskie wypadają z pierwszej dziesiątki najsilniejszych krajów świata. Mamy 2 miliony żołnierzy w armiach narodowych, a na ich budżety przeznaczamy 200 miliardów euro. To więcej niż Chiny i Rosja, mniej niż USA. Zintegrowana armia byłaby drugą na świecie. Jednocześnie żyjemy w czasach, w których rachunek ekonomiczny jest największą bronią mocarstw. Federacja Europejska nam się po prostu opłaca. Wiem, że dziś odpowiedź federalistyczna jest zbyt radykalna wobec realiów europejskich. Ale rozpoczęcie tego dialogu w Polsce, w Europie, ma sens. Co dziś jest największym problemem w Unii? Europejczycy nie mają poczucia, że Unia, parlament, administracja europejska jest z nimi w jakimś realnym dialogu. Idea Unii również pierwotnie nie była przychylnie odbierana w polskim społeczeństwie. Z czasem realne korzyści płynące z naszego członkostwa przekonały największych niedowiarków. Podobnie stanie się z Federacja Europejską. Aby to zmienić, konieczne są pewne reformy polityczne. Należy na przykład rozważyć, czy listy partyjne nie powinny zastąpić list krajowych. Dodatkowo potrzebna jest edukacja ułatwiająca wspólną tożsamość europejską. Jeśli byśmy zaczęli w niezbyt odległym czasie, to efekty przyjdą po 10-20 latach.

2. Euro. Kiedy i na jakich warunkach Polska powinna przystąpić do Unii Walutowej i przyjąć Euro?

Twój Ruch najpóźniej za dwa tygodnie złoży projekt zmian w konstytucji, umożliwiających wprowadzenie euro ze względu na zagrożenie rosyjskie i agresywną politykę Putina oraz rozpoczęcie w trybie natychmiastowym procedur związanych z wprowadzeniem w Polsce euro. Jest to dla nas rozwiązanie militarne, polityczne, a dopiero po trzecie ekonomiczne. Nawet 130 miliardów, które polski rząd zamierza wydać na armię, nie dadzą takiego poczucia bezpieczeństwa naszemu krajowi, jaki daje przynależność do strefy euro. Ważna jest również budowa wizerunku Bez wejścia Polski do strefy euro integracja naszego kraju z UE jest niepełna. Do kryteriów wymaganych przy wprowadzaniu euro, bardzo niewiele nam brakuje. Jesteśmy w stanie się zmobilizować w ciągu tego roku. Po odważnych decyzjach związanych ze wstąpieniem do NATO i UE przyjęcie wspólnej waluty wydaje się naturalną decyzją, która podniesie naszą pozycję międzynarodową oraz zagwarantuje bezpieczeństwo.

3. Unia Bankowa. Czy, kiedy i na jakich warunkach Polska powinna wejść do Unii Bankowej?

Utworzenie Europejskiego Systemu Nadzoru Finansowego,  czyli tak zwanej Unii Bankowej jest ważne dla Polski, ponieważ gwarantuje stabilność systemu bankowego eurolandu, a w dużej mierze właścicielami polskich banków są instytucje finansowe ze strefy euro. Warto podkreślić, że Polska, nie będąc członkiem strefy euro, posiada własny, dobry system gwarantowania depozytów. Tymczasem wspólny system zabezpieczenia finansowego likwidacji banków w unii bankowej będzie tworzony stopniowo i do tego czasu stabilność systemu bankowego wciąż będzie w pewnym stopniu powiązana z wypłacalnością kraju. Niezależnie od obecności Polski w strefie Euro wspólna kontrola nad instytucjami bankowymi nam się opłaci. Jeśli Polskie banki będą poza Unią Bankową to niezależnie od ich realnej  sytuacji finansowej, będą mniej wiarygodne od ich zachodnich odpowiedników. Dla wielu inwestorów Polska jest wiarygodna dzięki temu, że jest członkiem Unii Europejskiej. Ale jeśli zaczną czuć, że oddalamy się od głęboko integrujących się państw, to ta wiarygodność ucierpi.

4. Polityka energetyczna i klimatyczna. Co ważniejsze: środowisko czy gospodarka? Jakie powinny być polskie priorytety w sprawie bezpieczeństwa energetycznego i wspólnej polityki energetycznej UE? Czy Europa powinna być bardziej niezależna energetycznie – jak to osiągnąć? Czy Unia Europejska powinna iść w kierunku dalszego zaostrzenia prawa ochrony środowiska, bez względu na koszty jakie poniosą państwa/ przedsiębiorcy?

Dbanie o ekologię nie oznacza strat gospodarczych. Budowa innowacyjnej i niskoemisyjnej gospodarki może zaowocować powstaniem w Polsce setek tysięcy nowych miejsc pracy, rozwojem małych i średnich przedsiębiorstw i radykalną poprawą jakości powietrza. Wykorzystanie unijnych funduszy na modernizację energetyki podniesie konkurencyjność Polskiej gospodarki. Dodatkowo nasza wieś stanie się bardziej innowacyjna. Polski Rząd powinien wykorzystać Pakiet Klimatyczno-Energetyczny jako impuls do poprawy efektywności energetycznej oraz szerokiej promocji oszczędności energii i rozwoju sektora OZE. Oczywiście obecna sytuacja polityczna Europy większym niż dotychczas stopniu każe nam poważnie zastanowić się nad problemem niezależności energetycznej naszego kontynentu. Ostanie wydarzenia wymuszą zmianę myślenia wielu krajów członkowskich Unii, które do tej pory nie widziały problemu w głębokiej współpracy z Rosją. Na pierwszym planie będzie oczywiście stanowisko Niemiec, które poprzez gazociąg północny zawiązały ścisłą współpracę Rosją. Ale rozsądna polityka energetyczna to również współpraca w ramach UE. Poprzez na przykład wspólne negocjowanie cen gazu moglibyśmy wywalczyć realne korzyści dla wszystkich krajów członkowskich. Dziś Polska płaci za gaz znacznie więcej niż Niemcy czy Francja. W ramach wspólnej polityki energetycznej moglibyśmy zniwelować tę nierówność.

5. Unia gospodarcza. Jak daleko powinna sięgać współpraca gospodarcza. Czy powinno dojść do harmonizacji podatkowej i budżetowej w ramach państw członkowskich UE?

Harmonizacja podatkowa nie oznacz jednakowych stawek we wszystkich krajach członkowskich. Oczywiście musimy dążyć do ujednolicenia zasad naliczania podatków, ale nie musi to oznaczać, że Polacy będą płacić tyle co zachodni sąsiedzi. Proces tworzenia wspólnego rynku Unii jest kolejnym przejawem jeszcze głębszej integracji, której potrzebujemy ze względów politycznych, ekonomicznych i społecznych.  Bez głębokiej unii gospodarczej nasz kraj nie dokona tak potrzebnego skoku technologicznego

6. Wspólny rynek i swoboda przepływu osób. Jakie wysiłki należy podjąć na rzecz wzmocnienia wspólnego rynku w UE? Jak przeciwdziałać coraz silniej pojawiającym się w UE tendencjom do ograniczenia jednej z fundamentalnych zasad UE – swobodnego przepływu osób?

Unia bez swobody przepływu osób i wspólnego rynku zaprzeczy ideom, które przyświecały jej ojcom założycielom. Mam nadzieję, że to spełnione marzenie o Europie bez granic, które jeszcze nie tak dawno było tylko abstrakcją nie będzie przedmiotem populistycznej walki o krajowy elektorat. W mojej ocenie postanowienia traktatów nie podlegają dyskusji.

7. Polityka rolna. Czy należy utrzymać na obecnym poziomie pomoc dla rolnictwa w krajach UE? Czy UE powinna rozważyć inną alokację tych środków np. na rozwój innowacyjnej gospodarki.

Unia Europejska dąży do wprowadzenia zmian i reform we Wspólnej Polityce Rolnej, zmieniający typ intensywnej produkcji rolnej na rolnictwo zrównoważone. W Polsce jest ono coraz bardziej popularne co stanowi nasz wielki atut. Rolnictwo zrównoważone to przyszłość następnych pokoleń, które pozwoli im korzystać z zasobów ziemi, wody i powietrza, ale też ze wszystkich zasobów ekonomicznych. Naszym obowiązkiem jest zachowanie środowiska w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń. Jednak to nie oznacza, że mamy rezygnować z podnoszenia efektywności produkcji rolniczej. Na 1,5 mln polskich gospodarstw szacuje się, że tylko około 50 tys. są to gospodarstwa stosujące innowacje, które pozwalają nie tylko na poprawę wydajności, ale i mniejszą negatywna ingerencje w środowisko naturalne. Unia Europejska musi pogodzić standardy ekologii i ekonomii. Jednak poprzez dotowanie i wdrażanie innowacji, począwszy od gospodarstw wielkoobszarowych po te mniejsze jesteśmy wstanie pogodzić te dwa tak istotne czynniki. Jednym z rozwiązań, które przybliżą nas do realizacji tego celu jest kierowanie w większym stopniu środków na rozwój obszarów wiejskich, a w mniejszym na dopłaty bezpośrednie.

8. Budżet UE. Jak duży budżet powinna mieć Unia Europejska. Jeśli większy niż dziś, to proszę wskazać źródła dochodów (podatek europejski, podatek od transakcji finansowych, większy udział w dochodach podatkowych państw UE?). Czy powinien powstać osobny budżet strefy Euro.

Wszystkie zmiany, które polegają na pogłębieniu integracji europejskiej wiążą się z dodatkowymi potrzebami finansowymi. Już teraz budżet na poziomie 1% unijnego PKB nie wystarczy, aby Wspólnota mogła rywalizować ekonomicznie ze światowymi mocarstwami. Powoli formuła wpłat państw członkowskich wyczerpuje się stając się podmiotem propagandy politycznej i sporów wewnątrz Unii. Z tego względu należy poszukać innych źródeł finansowania. Z pewnością podatek od transakcji finansowych czy europejska stawka VAT na poziomie 2-3 procent są rozwiązaniem, które powinno zastąpić bezpośrednie wpłaty państw członkowskich. Oczywiście strefa euro nie powinna mieć osobnego budżetu

9. Rozszerzenie UE. Czy opowiada się Pan/Pani za rozszerzeniem UE na nowe kraje (jeśli tak to jakie? np. Ukrainę, Mołdawię, Gruzję, Turcję), nawet kosztem zmniejszenia funduszy strukturalnych dla Polski w przyszłości?

Unia będzie się integrować i rozwijać, albo nacjonalizować i cofać w rozwoju. Koalicja Europa Plus-Twój Ruch jest jednoznacznie za rozszerzeniem UE. Rozszerzenie na wschód jest kolejnym ważnym czynnikiem obok wspólnej waluty oraz unii gospodarczej, który zapewni Europie należne jej miejsce na arenie międzynarodowej. Wymaga to jednak modernizacji europejskiej polityki sąsiedztwa realizowanej wobec krajów byłego Związku Radzieckiego. Unia nie potrafiła stworzyć warunków, które przekonały Ukrainę do podpisała umowy stowarzyszeniowej w czasie szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Podobnie inne kraje pozostające w rosyjskiej strefie wpływów będą stawały przed podobnym dylematem. Im dalej na wschód tym skłonienie kolejnych państw do członkostwa w UE  będzie zdecydowanie trudniejsze. Bez mocnych federalnych mechanizmów rządzenia i liczącej się pozycji międzynarodowej Unia może nie być już tak atrakcyjnym partnerem jak to miało miejsce w czasie naszej integracji.

10. Polityka wschodnia i polityka obronna. Jakie powinny być polskie priorytety w sprawie wspólnej polityki wschodniej Unii Europejskiej? Jakimi instrumentami powinno się posługiwać państwa i/lub Unia Europejska w celu wzmocnienia możliwości obronnych Polski i Unii?

Przede wszystkim potrzebujemy realnej wspólnej polityki zagranicznej Unii. Obecna formuła z Wysoką Przedstawiciel Unii do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Catherine Ashton zupełnie nie zdaje egzaminu.  Oczywiście trudno jest kreować politykę zagraniczną nie mając argumentu w postaci wspólnej europejskiej armii. Jak już podkreśliłem wcześniej, mamy 2 miliony żołnierzy w armiach narodowych. Zintegrowana armia byłaby drugą na świecie. W kwestii polityki wschodniej Unia powinna uwiarygodnić swoje zainteresowanie tą częścią Europy nie poprzez jednorazowe akcje w aspekcie wielkich wydarzeń, lecz poprzez realne działanie. Tylko w ten sposób ugruntujemy swoją pozycję w tej części Europy. Jednocześnie Unia musi sobie odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: Co jest ważniejsze, rozszerzenie na wschód  czy zdrowe relacje z Rosją? W obecnej chwili nie jesteśmy w stanie osiągnąć obu tych celów. Władze amerykańskie z każdym dniem usztywniają swoje stanowisko wobec roli Rosji w wydarzeniach na Ukrainie. Waszyngton od lat popiera proces rozszerzenia Unii Europejskiej o państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Administracja amerykańska mimo zmian personalnych niezmiennie widzi w tym szansę na ustabilizowanie sytuacji w naszej części świata i trwałe związanie jej z Zachodem. Czas, żeby Unia przyjęła podobnie bezkompromisową politykę. Musimy nauczyć się żyć w sąsiedztwie Rosji, a jednocześnie przestać obawiać się decyzji, które ona podejmuje.

11. Polityka demograficzna. Jaka powinna być odpowiedź państwa i instytucji UE na pogarszającą się sytuację demograficzną Polski? Obecnie UE nie ma kompetencji w tej dziedzinie? Czy powinno się to zmienić, czy pozostawić na poziomie krajowym?

Unia może pośrednio wpływać na rozwiązywanie problemów demograficznych. W tym wypadku kluczową kwestią będzie optymalne wykorzystanie prawie 1 mld zł, które Wspólnota w ramach nowego okresu finansowania przeznaczy na walkę z bezrobociem w Polsce wśród osób poniżej 25. roku życia. To wielki dramat społeczny, że entuzjazm młodych ludzi, którzy powinni być siłą napędową gospodarki, wprowadzać innowacyjność, szukać nowych form przedsiębiorczości, jest gaszony przez brak pracy. Wobec wielkiej niepewności na rynku pracy, jeśli chodzi o młodych, nie może dziwić spodziewana zapaść demograficzna. Bez pewnego dochodu trudno jest podejmować decyzję o posiadaniu dziecka. Komisja Europejska popiera również inicjatywę wprowadzenia systemów gwarancji pracy dla młodych. Poprzez takie działania Unia może dać pozytywny impuls, który zatrzyma kryzys demograficzny w Polsce. Jednak kluczowe będzie precyzyjne i skuteczne wydanie miliarda złotych przeznaczonego na ten cel. Natomiast żadne działania wspólnoty nie mogą zastąpić podstawowej funkcji państwa jaką bez wątpienia jest zapewnienie Polakom dostępu do żłobków i przedszkoli. Również nasz Rząd powinien realnie wesprzeć młode małżeństwa w nabyciu własnego mieszkania. Obecny program MDM to wydmuszka, która nie przyniesie realnych korzyści. Trzy filary walki z niżem demograficznym to właśnie praca, opieka przedszkolna i mieszkania. W żadnym z tych wypadków nie ma potrzeby przeniesienia kompetencji z poziomu krajowego na Unijny.

12. Prawo rodzinne. Czy Unia Europejska powinna uzyskać większe kompetencje w obszarze prawa rodzinnego? (Dziś Bruksela nie może narzucić niczego krajom członkowskim w tej sprawie) Czy jest Pan/Pani za liberalizacją i ujednoliceniem prawa dotyczącego zawierania małżeństw przez pary homoseksualne we wszystkich krajach członkowskich UE? Czy to samo powinno dotyczyć kwestii aborcji?

W takich kwestiach decyzja powinna pozostać w ramach kompetencji krajowych. Odgórne narzucanie pewnych rozwiązań w sferze światopoglądowej mogłoby rzutować na negatywny obraz Unii. Natomiast nam jako ugrupowaniu powierzona jest ważna rola mówienia o prawach i wolnościach jednostki oraz przenoszenie zachodnioeuropejskich wzorców w tej kwestii na rodzimy grunt. Dlatego tak mocno naciskamy na rząd jeśli chodzi o przyjęcie Karty Praw Podstawowych. Złożyłem w tej sprawie projekt uchwały, który po świętach będzie procedowany w komisji do sprawa Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że w końcu Polacy tak jak inni obywatele Unii będą mogli w pełni korzystać z praw zawartych w Karcie.

1. Przyszłość integracji. Czy Unia Europejska powinna pozostać dalej związkiem państw, zmierzać w kierunku federalizacji, czy też stawać się w dłuższej perspektywie superpaństwem?

Zdecydowanie większa integracja europejska oznacza więcej bezpieczeństwa i stabilności dla Polski. Forma federalizmu jest przy obecnej sytuacji politycznej i ekonomicznej zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Europa jest powoli marginalizowana na arenie międzynarodowej. Środek ciężkości przenosi się w stronę Azji. Dziś nasz kontynent ma już tylko 20% udziału w produkcji światowej. Za 10 lat będzie miała zaledwie 10%. Państwa europejskie wypadają z pierwszej dziesiątki najsilniejszych krajów świata. Mamy 2 miliony żołnierzy w armiach narodowych, a na ich budżety przeznaczamy 200 miliardów euro. To więcej niż Chiny i Rosja, mniej niż USA. Zintegrowana armia byłaby drugą na świecie. Jednocześnie żyjemy w czasach, w których rachunek ekonomiczny jest największą bronią mocarstw. Federacja Europejska nam się po prostu opłaca. Wiem, że dziś odpowiedź federalistyczna jest zbyt radykalna wobec realiów europejskich. Ale rozpoczęcie tego dialogu w Polsce, w Europie, ma sens. Co dziś jest największym problemem w Unii? Europejczycy nie mają poczucia, że Unia, parlament, administracja europejska jest z nimi w jakimś realnym dialogu. Idea Unii również pierwotnie nie była przychylnie odbierana w polskim społeczeństwie. Z czasem realne korzyści płynące z naszego członkostwa przekonały największych niedowiarków. Podobnie stanie się z Federacja Europejską. Aby to zmienić, konieczne są pewne reformy polityczne. Należy na przykład rozważyć, czy listy partyjne nie powinny zastąpić list krajowych. Dodatkowo potrzebna jest edukacja ułatwiająca wspólną tożsamość europejską. Jeśli byśmy zaczęli w niezbyt odległym czasie, to efekty przyjdą po 10-20 latach.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!