Swobodny przepływ osób, zapisany w art. 45 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), reguluje głównie dyrektywa 2004/38/WE. Nadal jednak pojawia się wiele przeszkód w procesie wdrażania tych przepisów w życie. Władze krajowe są odpowiedzialne za wszelkie nieuzasadnione ograniczenia lub przeszkody w swobodzie przepływu pracowników, a także za wszelkiego rodzaju wyzysk tych pracowników. Pod koniec 2012 r. 14,1 mln obywateli UE zamieszkiwało w innym państwie członkowskim niż ich kraj pochodzenia. Stanowi to jedynie 2,8 proc. ludności Unii. Pracownicy mobilni są płatnikami netto wobec gospodarek i budżetów krajów przyjmujących. Wpłacają do budżetów krajów przyjmujących więcej podatków i składek ubezpieczenia społecznego niż uzyskują ze świadczeń. Przykładowo, składki i podatki płacone przez imigrantów z UE do brytyjskiego budżetu przekraczają o 37 proc. zabezpieczenia socjalne, jakie w zamian otrzymują. Wg. Office for Budget Responsibility, dzięki imigrantom brytyjski PKB w latach 2021–2031 PKB będzie wzrastał w tempie 2,7 proc. rocznie zamiast 2,1 proc., a dług publiczny wyniesie w 2062 r. 50 proc. PKB, a nie 90 proc. Na emigracji z Polski najwięcej, oprócz Wielkiej Brytanii, korzystają Niemcy. GUS szacuje, że w latach 2014-2020 Polacy przysporzą Brytyjczykom 63,7 mld euro, a Niemcom 50 mld euro. Rzetelna informacja będzie najlepiej przeciwdziałać tendencjom niektórych krajów do ograniczania swobodnego przepływu osób. Obecnie 67 proc. Europejczyków uważa, że swobodny przepływ osób w UE przynosi ich państwu korzyści gospodarcze.
7. Polityka rolna. Czy należy utrzymać na obecnym poziomie pomoc dla rolnictwa w krajach UE? Czy UE powinna rozważyć inna alokacje tych środków np. na rozwój innowacyjnej gospodarki.
Pomoc dla rolnictwa będzie konieczna dopóki poziom życia na wsi nie będzie zbliżony do poziomu życia w mieście. Dystans ten wciąż jest bardzo duży. Dzięki WPR rolnicy otrzymują dopłaty bezpośrednie i są środki na rozwój obszarów wiejskich. Budżet programu rozwoju obszarów wiejskich w latach 2007–2013 realizowany w ramach II filaru WPR wynosił prawie 17.5 mld euro, z czego 13 mld euro pochodziło ze środków unijnych. Była to największa w historii tego typu pomoc dla Polski. WPR korzystnie wpływa na innowacyjność terenów wiejskich. Współczesny świat i globalna gospodarka stawiają przed rolnikami nowe wyzwania. Rolnik musi towar nie tylko wyprodukować, ale też zadbać o wysoką jakość, atrakcyjność cenową i znaleźć klienta. Musi mieć innowacyjny pomysł i dbać o środowisko naturalne. W Polsce to bardzo trudne, gdyż średnia wielkość gospodarstwa rolnego to zaledwie 6,5 ha. Część gospodarstw w ogóle nie prowadzi gospodarki towarowej, czyli nie dostarcza produktów na rynek. W budżecie na lata 2014-2020 na Wspólną Politykę Rolną jest 373 mld euro, w tym 278 mld euro na dopłaty bezpośrednie oraz 85 mld euro na rozwój obszarów wiejskich.
8. Budżet UE. Jak duży budżet powinna mieć Unia Europejska. Jeśli większy niż dziś, to proszę wskazać źródła dochodów (podatek europejski, podatek od transakcji finansowych, większy udział w dochodach podatkowych państw UE?). Czy powinien powstać osobny budżet strefy Euro.
Budżet na lata 2014-2020 wynosi 960 mld euro w zobowiązaniach oraz 908 mld euro w płatnościach. Wydatki na wzrost gospodarczy i zatrudnienie wyniosą 125,6 mld euro. Na politykę spójności - 325 mld euro. W 2016 roku budżet ma być znowelizowany. Polska otrzyma 105,8 mld euro, czyli o 3,8 mld euro więcej niż w latach 2007-2013. Roczny budżet UE stanowi około 1 proc. PKB państw członkowskich, co odpowiada kwocie około 244 euro na jednego mieszkańca. Pieniądze te mają służyć poprawie codziennego życia obywateli. Dla studentów może to oznaczać szansę nauki za granicą; dla małych przedsiębiorstw – łatwiejszy dostęp do większych rynków zbytu i uczciwe warunki prowadzenia działalności gospodarczej; dla badaczy – większą szansę na realizację pomysłów; dla poszukujących pracy – nowe możliwości szkoleń. Dla wszystkich lepsze drogi, bezpieczniejszą żywność, większe gwarancje praw podstawowych. Budżet powinien być większy, aby szybciej wyrównać różnice w poziomie rozwoju gospodarczego i poziomie życia mieszkańców państw członkowskich. Sprawa jest od lat dyskutowana w Parlamencie Europejskim i w Komisji Europejskiej. Jest wiele pomysłów, np. podatek od transportu lotniczego, podatek od zanieczyszczeń, podatek od alkoholu i produktów tytoniowych. Najlepszy byłby podatej od transakcji finansowych (FTT), gdyż obok zasilenia budżetu UE, ograniczyłby spekulacje na europejskich rynkach finansowych. FTT byłby nakładany na wszystkie transakcje między instytucjami finansowymi o ile choć jedna ze stron transakcji znajduje się w państwie objętym takim podatkiem. Byłby niski (0,1 proc. od obrotu akcjami i obligacjami, 0,01 proc. od obrotu instrumentami pochodnymi). FTT nie obejmowałby codziennej aktywności finansowej obywateli i firm (jak pożyczki, opłaty, ubezpieczenia, depozyty) oraz tradycyjnej działalności banków inwestycyjnych, jak gromadzenie kapitału. Z FTT wyłączone będą także transakcje zawierane przez banki centralne, Europejski Bank Centralny, UE i europejskie fundusze ratunkowe.
9. Rozszerzenie UE. Czy opowiada się Pani za rozszerzeniem UE na nowe kraje (jeśli tak to jakie? Np. Ukrainę, Mołdowę, Gruzję, Turcję), nawet kosztem zmniejszenia funduszy strukturalnych dla Polski w przyszłości.