Polskie partie obecne w PE mają podobną koncepcję narodowych interesów – wynika z raportu podsumowującego kilkanaście najważniejszych głosowań w mijającej kadencji Parlamentu Europejskiego (ostatnia sesja kończy się jutro), do którego dotarła „Rz".
Opracowanie to element międzynarodowego projektu badawczego. Za jego polską część odpowiada Instytut Spraw Publicznych we współpracy z Fundacją Konrada Adenauera. Prezentacja wyników odbędzie się dziś w Warszawie.
Co cechuje ogólnie politykę w PE? „Rywalizacja polityczna w Parlamencie Europejskim toczy się wokół dwóch głównych osi – konfrontacji między zwolennikami ściślejszej integracji i jej przeciwnikami oraz podziału na lewicę i prawicę. W pierwszym wypadku zdecydowanie dominują euroentuzjaści, w drugim wypadku można mówić o równowadze sił" – czytamy w raporcie.
Zgodni jak Polacy
Autorzy polskiej części analizy zauważają jednak pewną specyfikę działania naszych deputowanych. Zasadniczą część raportu stanowi analiza ośmiu głosowań o fundamentalnym znaczeniu dla przyszłości Polski i Unii Europejskiej (m.in. budżet, przyszłość polityki rolnej, gaz łupkowy, emisja CO2, przyszłość energetyki jądrowej).
„W ośmiu z 17 analizowanych głosowań polskie partie stworzyły wielką koalicję – wszyscy lub prawie wszyscy polscy posłowie głosowali tak samo. Większość tych głosowań dotyczyła spraw, które przekładają się na bardzo konkretne konsekwencje materialne (na przykład wieloletni budżet Unii Europejskiej)" – wskazują autorzy opracowania.