- Abu Mazin (tak również nazywany jest Mahmud Abbas - red.) jest głównym odpowiedzialnym za obecną falę terroryzmu - powiedział Steinitz w Waszyngtonie, gdzie uczestniczy w ministerialnych rozmowach amerykańsko-izraelskich na temat energetyki.
Steinitz zarzucił Abbasowi, ze pod jego wpływem palestyńska propaganda rozsiewa kłamliwe informacje na temat Izraela. Chodzi m.in. o informację, że Tel Awiw rzekomo zamierza przekształcić Wzgórze Świątynne w święte miejsce wyłącznie dla chrześcijan, oraz o rozpowszechnioną informację o zabiciu palestyńskich napastników, którzy w rzeczywistości przebywają w izraelskich szpitalach.
Steinitz potępił także ubiegłotygodniowe podpalenie przez Palestyńczyków świętego dla Żydów grobu biblijnego patriarchy Józefa w Nablusie.
Izraelski minister energetyki powiedział, że jego obowiązkiem jako Żyda było zajęcie stanowiska w tych kwestiach, ale podkreślił, że wypowiadane przez niego opinie są jego własne, a nie izraelskiego rządu.
Inni izraelscy politycy, w tym sam premier Benjamin Netanjahu, również obarczają Abbasa odpowiedzialnością za obecny wzrost napięcia między obydwoma narodami, ale przyznają, że współpraca z siłami bezpieczeństwa Autonomii palestyńskiej jest niezbędna do powstrzymania fali przemocy.