MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PIU
Zdrowie i pieniądze są kluczowe żeby dobrze żyć na emeryturze, a rolą ubezpieczycieli zapewnienie produktów, a także edukowanie i zachęcanie społeczeństwa do długoterminowego oszczędzania. Potrzebna jest tzw. druga noga emerytalna (oprócz ZUS) – produkty typu rentowego, gwarantujące wypłatę na emeryturze, najlepiej dożywotnio. Dodatkowo konieczne są masowe produkty oferujące szeroką profilaktykę i opiekę zdrowotną oraz takie, które dadzą środki na opiekę nad osobami niesamodzielnymi.
Marcin Krzykowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Aktuariuszy, podkreśla, że Polacy żyją coraz dłużej, ale połowę życia na emeryturze spędzą w chorobie, a dzietność spada do poziomów połowy tego, co jest potrzebne dla utrzymania zastępowalności pokoleniowej. Jednocześnie, jak podkreślał, niemal 1/3 młodych obywateli nadal wierzy, że ich emerytura będzie równa ostatniej pensji. To niestety nieprawda, będzie ona aż czterokrotnie niższa.
– Musimy edukować społeczeństwo, pokazując, że odkładając moment przejścia na emeryturę, można podwyższyć wysokość dożywotniego świadczenia – mówi Dorota Bieniasz, członek zarządu ZUS. Niestety dziś pracodawcy nie mają zachęt, by utrzymywać jak najdłużej ludzi w wieku poprodukcyjnym jako pracowników z doświadczeniem – zauważył Wojciech Książkiewicz, dyrektor w Reinsurance Group of America
Starzejące się społeczeństwo może być nie tylko wyzwaniem społecznym, ale i ekonomicznym. Spadnie udział osób w wieku produkcyjnym w populacji. – Demografia stawia nas przed wyzwaniem dramatycznie kurczących się zasobów pracy. Produkcję i dobrobyt ratować mogą imigracja, długie życie w zdrowiu i wyższa aktywność zawodowa, w tym zapewnienie usług publicznych uwalniających osoby sprawujące obowiązki opiekuńcze – mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP. – Trendy demograficzne sprawią, że będziemy się martwić o dofinansowanie emerytur i kosztów opieki długoterminowej w miejsce dofinansowania żłobków i mieszkań. Zmieni się także klient ubezpieczeń i jego potrzeby – oceniła Dorota Maria Fal, doradczyni zarządu PIU.
MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PIU