Poprawa nastrojów na rynkach w połączeniu z odbiciem w górę pary EUR/USD to idealne warunki do tego, by zyskiwała również nasza waluta. Dzisiaj złoty wykorzystuje swoją szansę i od początku dnia zyskuje na wartości, chociaż nie jest to jakiś bardzo mocny ruch. Dolar traci jednak 0,3 proc. i znów jest wyceniany poniżej 4 zł. Euro tanieje o 0,2 proc. i kosztuje 4,30 zł. Frank spada o 0,3 proc. do 4,42 zł. Główna para walutowa czyli EUR/USD przekroczyła poziom 1,075. - Eurodolar odbił, a azjatyckie giełdy nieznacznie rosły, ponieważ komentarze prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella wzmocniły oczekiwania, że obniżki stóp procentowych w USA są bliskie — wskazuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.