Aktualizacja: 11.12.2024 16:50 Publikacja: 07.11.2023 16:36
Złoty we wtorek osłabiał się nieco wobec dolara
Foto: Bloomberg
Zgodnie z oczekiwaniami, praktycznie pusty kalendarz makroekonomiczny nie sprzyjał większym zmianom notowań na rynku walutowym. Złoty był podatny przede wszystkim na ruchy dolara. Ten we wtorek korygował ostatnią słabość. - Na razie ruch dzisiejszy oraz wczorajszy należy rozpatrywać w kategorii korekty. Aktualnie notowania EUR/USD znalazły się w obrębie wsparcia horyzontalnego, które wynika ze szczytu wyznaczonego 24 października. Dynamiczne wzrosty, które obserwowaliśmy w minionym tygodniu oraz te z poniedziałkowego poranka wyznaczyły nowe kilkutygodniowe maksima (1,0755) i dotarły blisko oporu technicznego na 1,0765 (dołek z sierpnia i maksimum z września). Tam również przebiega zniesienie wewnętrzne Fibo (38,2 proc.) całego impulsu spadkowego (połowa lipca – początek października). Kurs znalazł się również przy górnym ograniczeniu krótkoterminowego kanału wzrostowego - analizują eksperci Oanda TMS Brokers.
We wtorek rajd krajowej waluty przystopował za sprawą wracającego do łask dolara.
Optymizm wokół krajowej waluty nieco przygasł, co ma związek z ochłodzeniem nastrojów na globalnym rynku.
Słabszy dolar na globalnym rynku i wzrost zaufania inwestorów do ryzykownych aktywów sprawiły, że krajowa waluta znalazła miejsca do kontynuacji zeszłotygodniowego umocnienia.
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy nadal łaskawym okiem spoglądali na złotego, co pozytywnie przekłada się na jego siłę względem głównych walut.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Projekt wspólnej waluty krajów BRICS, który Putin starał się aktywnie promować, aby podważyć hegemonię dolara, rozpada się. Kraje bloku jeden po drugim odmawiają rozważenia tego pomysłu. Na początku tygodnia zrobiły to władze RPA, teraz Indii.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas