Większe wymagania za większe pieniądze

Ławnicy powoli przestają zasiadać w składach orzekających wielu kategorii spraw. Tych co pozostaną czekają podwyżki i zmiany

Publikacja: 26.03.2009 07:05

Większe wymagania za większe pieniądze

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Poza dalszym ograniczaniem liczby spraw, w których występują ławnicy, Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza też poważnie zmienić całą instytucję. Zapowiada wyższe wynagrodzenie, ale w zamian chce wprowadzić nowe warunki wykonywania funkcji ławnika. Projekt zmian w [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=162548]ustawie o ustroju sądów powszechnych[/link] jest już gotowy. Czas goni bo zainteresowanie ławniczeniem bardzo spada. – To gra niewarta świeczki – mówi nam Walentyna Kuryłowicz z rady ławniczej. I uspokaja, że pozostało jeszcze wielu społeczników, ale i oni się wykruszą.

[srodtytul]Potrzeba więcej obywateli[/srodtytul]

Zmienić ma się krąg osób dopuszczonych do ubiegania się o urząd ławnika. Dziś jednym z warunków jakie muszą spełnić kandydaci jest zatrudnienie i fakt zamieszkiwania na danym terenie co najmniej przez rok. Po zmianach kandydata na ławnika można będzie wyłonić także spośród przedsiębiorców.

Na nowo określony zostaje krąg osób władnych do zgłaszania ławników.

Będą mogli to robić: prezesi sądów, stowarzyszenia, inne organizacje społeczne i zawodowe (z wyłączeniem partii politycznych) oraz co najmniej 50 (dziś 25) obywateli mających prawo wyborcze. Samo zgłoszenie kandydata nie wystarczy. Dołączyć do niego będzie trzeba zaświadczenie o niekaralności, oświadczenie o stanie zdrowia oraz oświadczenie, że nie jest się lub nie było pozbawionym władzy rodzicielskiej i listę osób, które kandydata popierają.

Resort sprawiedliwości (choć poważnie przyczynił się do tego rzecznik praw obywatelskich, który interweniował w tej sprawie) chce także w końcu uregulować sprawę odwoływania ławników. Obecna procedura – zdaniem rpo – może godzić w konstytucyjne prawo stron do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez niezawisły sąd. Powód? Dziś nikt nie musi nawet wysłuchać odwoływanego ławnika. Po zmianach wszystko ma być jasne. Zanim rada gminy odwoła ławnika najpierw go wysłucha.

[srodtytul]Dostaną więcej pieniędzy[/srodtytul]

W przyszłości ławników czekać też mają wyższe pensje. Rekompensata za jeden dzień wykonywania powierzonych im czynności wynosić ma 80,15 zł. Za co resort chce płacić? Otóż wymienia tu: udział w rozprawie lub posiedzeniu, uczestnictwo w naradzie nad wyrokiem, sporządzenie uzasadnienia lub uczestnictwo w posiedzeniu rady ławniczej (o ile został do niej wybrany). Dziś kwoty są nieporównywalnie niższe np. dwa lata temu było to 53, 87zł, a rok temu – 55, 11 zł. Tak poważna podwyżka rekompensat pieniężnych nie jest przypadkowa. – Ministerstwo dostrzegło coraz mniejsze zainteresowanie ławniczeniem – mówi "Rz" sędzia Jakub Woron z Torunia. Jego słowa zdają się potwierdzać sami autorzy projektu. W uzasadnieniu zmian przywołują dane z których wynika, że na lata 2008 - 2011 udało się wybrać zaledwie niespełna 60 proc. potrzebnych ławników.

Dziś ławnicy biorą udział w rozpoznawaniu spraw w sądach rejonowych i okręgowych orzekających w pierwszej instancji.

– Zrezygnowałbym z tej instytucji – mówi nam warszawski sędzia Marcin Łochowski. Twierdzi, że stopień skomplikowania spraw wpływających teraz do sądów sprawia, że ławnicy często są bezradni. Nie zaprzecza jednak, że wielu z nich cieszy się zaufaniem sędziów. – Wielu z nas ma swoich ulubionych ławników – mówi.

[ramka][b]Nie dla każdego urząd ławnika[/b]

Ustawa o ustroju sądów powszechnych (wraz z najnowszymi propozycjami) stawia kandydatom następujące wymagania:

- polskie obywatelstwo i pełnia praw cywilnych i obywatelskich,

- nieskazitelny charakter,

- wiek powyżej 30. roku życia, ale nie więcej niż 70 lat (każdy z kandydatów musi przedstawić zaświadczenie lekarskie o ogólnym dobrym stanie zdrowia),

- zatrudnienie, prowadzenie działalności gospodarczej lub zamieszkiwanie w miejscu kandydowania przynajmniej rok,

- posiadanie co najmniej średniego wykształcenia,

- do orzekania w sprawach pracowniczych ławnik powinien (to nowość) wykazywać się szczególną znajomością tej tematyki.[/ramka]

Poza dalszym ograniczaniem liczby spraw, w których występują ławnicy, Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza też poważnie zmienić całą instytucję. Zapowiada wyższe wynagrodzenie, ale w zamian chce wprowadzić nowe warunki wykonywania funkcji ławnika. Projekt zmian w [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=162548]ustawie o ustroju sądów powszechnych[/link] jest już gotowy. Czas goni bo zainteresowanie ławniczeniem bardzo spada. – To gra niewarta świeczki – mówi nam Walentyna Kuryłowicz z rady ławniczej. I uspokaja, że pozostało jeszcze wielu społeczników, ale i oni się wykruszą.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów