Warto iść na kompromis i spór zakończyć ugodą

Strony procesu nie zawsze muszą czekać, aż zakończy się on wydaniem wyroku. Mogą bowiem doprowadzić do jego szybszego zakończenia w polubowny sposób – poprzez zawarcie ugody przed sądem

Aktualizacja: 10.04.2009 07:10 Publikacja: 10.04.2009 06:55

Warto iść na kompromis i spór zakończyć ugodą

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Ugoda stron stanowi ich umowę określającą zasady zakończenia toczącego się sporu. Jest oparta na idei kompromisu polegającego na częściowej rezygnacji przez każdą ze stron ze swoich roszczeń w celu skończenia trwającego procesu. Ugoda powoduje też zwykle szybsze i tańsze zamknięcie sporu sądowego. Umożliwia również stronom np. odroczenie terminu płatności czy też rozłożenie należności na raty.

[srodtytul]Sąd poucza [/srodtytul]

Strony procesu mogą zawrzeć ugodę właściwie w każdym momencie przed wydaniem przez sąd wyroku w sprawie. Ugoda może być także zawarta w postępowaniu odwoławczym przed rozpoznaniem sprawy przez sąd II instancji. Przy czym także sądy dążą do ugodowego zakończenia sporu. Wskazuje na to art. 10[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CFEEECDDD00A4563FDA37EC6E528E3F3?id=70930] kodeksu postępowania cywilnego [/link](k.p.c.), w myśl którego w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd powinien w każdym stanie postępowania dążyć do ich ugodowego załatwienia. [b]Realizacja tej zasady przejawia się zwykle we wskazywaniu przez sąd stronom takiej możliwości zakończenia sporu oraz informowaniu ich o sensie i konsekwencjach zawarcia ugody. [/b]

Zawarcie ugody może więc nastąpić zarówno na początku procesu, gdy po wymianie pism procesowych strony znają już swoje stanowiska i ewentualne środki dowodowe na ich poparcie. Równie dobrze może mieć to miejsce także po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, kiedy analizując jego wyniki, strony mogą dość precyzyjnie ocenić swoje szanse na wygranie sporu. Realnie bowiem oceniając swoje możliwości na wygranie procesu oraz mając świadomość upływu czasu w razie kontynuowania sporu i związanych z tym dalszych kosztów, mogą wspólnie ustalić zasady rozstrzygnięcia sprawy.

Zawarcie ugody sądowej następuje na rozprawie przed sądem, który zgodnie z wolą stron dyktuje do protokołu treści ugody. Treść ta następnie zostanie zaakceptowana przez strony składające swoje podpisy w protokole.

[srodtytul]Treść w protokole[/srodtytul]

W razie zawarcia ugody wydanie wyroku w sprawie staje się zbędne, co prowadzi do umorzenia postępowania i zakończenia w ten sposób procesu. Tak zawarta ugoda może stanowić podstawę do dochodzenia przymusowego wykonania zawartych w niej postanowień w drodze postępowania egzekucyjnego. Jest ona bowiem tytułem egzekucyjnym (art. 777 § 1 pkt 3 k.p.c.). Po opatrzeniu zaś wyciągu z protokołu z treścią ugody klauzulą wykonalności stanowi ona tytuł wykonawczy, na podstawie którego można dochodzić zaspokojenia roszczeń, kierując wniosek do organu egzekucyjnego. Zatem ma ona skutki bardzo zbliżone do wyroku sądowego.

[ramka]Przykład

Przedsiębiorstwo X po dwóch latach procesu zawarło przed sądem ugodę z Anną S. dochodzącą zapłaty wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w kwocie 4700 zł. W ramach tej ugody przedsiębiorstwo X zobowiązało się zapłacić na rzecz Anny S. w ciągu miesiąca kwotę 2800 zł. Natomiast Anna S. zrzekła się wszelkich innych roszczeń wynikających z pracy w godzinach nadliczbowych. Treść tej ugody została wpisana do protokołu rozprawy i podpisana przez dyrektora przedsiębiorstwa X i Annę S. Sąd następnie ogłosił postanowienie o umorzeniu postępowania. Po upływie miesiąca przedsiębiorstwo nie wywiązało się z zawartej ugody i nie wypłaciło Annie S. kwoty 2700 zł. Wówczas pracownica zwróciła się o nadanie klauzuli wykonalności zawartej w ugodzie, a po jej otrzymaniu złożyła wniosek u komornika o wszczęcie postępowania egzekucyjnego wobec przedsiębiorstwa X. Komornik następnie wyegzekwował tę kwotę od przedsiębiorstwa X i przekazał ją Annie S.[/ramka]

[srodtytul]Czasem nie wolno[/srodtytul]

Sąd jest zasadniczo związany wolą stron i treścią zawartej przez nie ugody. Równocześnie ma on jednak obowiązek uznać ugodę za niedopuszczalną, jeżeli jej treść jest niezgodna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.

Ponadto zobowiązano sądy pracy do badania z urzędu, czy ugoda zawarta pomiędzy stronami stosunku pracy nie narusza interesów pracownika (art. 469 k.p.c.).

Sąd musi więc rozważyć, czy wskutek ugody nie dojdzie do naruszenia prawa, jego obejścia, naruszenia zasad współżycia społecznego oraz czy nie zostanie naruszony słuszny interes pracownika. Przy czym [b]słuszny interes pracownika stanowi samodzielne kryterium oceny dopuszczalności zawarcia ugody sądowej, co podkreślał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 5 lipca 2002 r. (I PKN 172/01)[/b]. Dlatego też sąd mógłby uznać za niedopuszczalną ugodę zawierającą np. niewspółmierne zaniżenie odszkodowania należnego pracownikowi według przepisów prawa pracy.

Natomiast na ogół dopuszczalna byłaby ugoda zawierająca wobec trudnej sytuacji finansowej pracodawcy rozłożenie należności na raty lub odroczenie terminu płatności kwot należnych pracownikowi. Warto też zaznaczyć, że słuszny interes pracownika w rozumieniu art. 469 k.p.c. nie musi być utożsamiany z uzyskaniem należnego świadczenia w pełnej wysokości (por. [b]postanowienie Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2000 r., I PKN 313/00[/b]).

W przypadku gdyby sąd uznał, że ugoda jest niedopuszczalna z powodu sprzeczności z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierza do obejścia prawa albo narusza słuszny interes ubezpieczonego, nie dojdzie do polubownego zakończenia sporu i sąd będzie dalej rozpatrywał sprawę celem jej rozstrzygnięcia wyrokiem. W praktyce jednak takie sytuacje występują bardzo rzadko.

[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]

Ugoda stron stanowi ich umowę określającą zasady zakończenia toczącego się sporu. Jest oparta na idei kompromisu polegającego na częściowej rezygnacji przez każdą ze stron ze swoich roszczeń w celu skończenia trwającego procesu. Ugoda powoduje też zwykle szybsze i tańsze zamknięcie sporu sądowego. Umożliwia również stronom np. odroczenie terminu płatności czy też rozłożenie należności na raty.

[srodtytul]Sąd poucza [/srodtytul]

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów