Pojednanie i ugoda zamiast kosztownego procesu

Sposobem na szybkie załatwienie sporu majątkowego przedsiębiorców i uniknięcie znacznych wydatków wiążących się z wszczęciem procesu sądowego jest postępowanie pojednawcze

Aktualizacja: 15.03.2011 03:37 Publikacja: 15.03.2011 02:00

Postępowanie takie zostało unormowane w art. 184 – 186 kodeksu postępowania cywilnego.

Jest to inna procedura niż mediacja. Mediację prowadzi mediator, którego mogą wskazać strony. Nie może nim być sędzia, chyba że przeszedł w stan spoczynku.

Natomiast postępowanie pojednawcze toczy się w sądzie i prowadzi je sędzia.

Z korzyścią dla obu stron

Jest ono dopuszczalne w każdej sprawie cywilnej, pod warunkiem że  jej charakter pozwala na uregulowanie ugodą zawartą przed wniesieniem pozwu.

Do takich spraw należą wszelkie spory majątkowe między przedsiębiorcami. Gdy dochodzi do procesu, obowiązuje przy ich rozstrzyganiu odrębna procedura, postępowanie odrębne w sprawach gospodarczych.

Odznacza się ono szczególnym rygoryzmem i formalizmem. Powoduje to, że osoba niebędąca prawnikiem nie jest  praktycznie w stanie bronić swych interesów i dowodzić swych racji bez fachowego pełnomocnika, adwokata lub radcy prawnego. A taka pomoc oczywiście kosztuje.

Dlatego tym bardziej warto rozważyć skorzystanie najpierw z postępowania pojednawczego. Opłata sądowa od wniosku o jego wszczęcie jest minimalna. To zaledwie 40 zł, niezależnie od tego jak wielkich sum spór dotyczy.

Ten sposób załatwienia sporu jest z reguły korzystny także dla drugiej strony, nie tylko dlatego że może jej zaoszczędzić czasu i stresu, jaki wiąże się procesem sądowym. Także przez wzgląd na koszty procesu, które obciążają co do zasady przegrywającego.

Co ważne, inicjatorem postępowania pojednawczego  może  być  zarówno potencjalny powód, jak i potencjalny pozwany.

Minimum formalności

Nie jest potrzebne sporządzanie pozwu. Inicjuje to postępowanie wniosek o tzw. zawezwanie do próby ugodowej. Konieczne jest, oczywiście, wskazanie w nim, kto jest wnioskodawcą, a kto  przeciwnikiem, podanie ich imion, nazwisk i adresów.

Wniosek ten przedsiębiorca adresuje  i kieruje  zawsze do wydziału  gospodarczego sądu rejonowego właściwego według miejsca zamieszkania lub siedziby przeciwnika. Należy w nim zaznaczyć, czego wniosek dotyczy, np. „Wniosek o zawezwanie do próby  ugodowej w sprawie zapłaty z tytułu umowy sprzedaży”, „Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie zapłaty z tytułu umowy o dzieło”.

Trzeba  też w nim zwrócić się do sądu o wyznaczenie posiedzenia sądowego i zwięźle uzasadnić. W uzasadnieniu  należy  przytoczyć fakty (np. kiedy była zawarta umowa, co było jej treścią, do czego strony się w niej zobowiązały) oraz wskazać, czego chce wnioskodawca  od przeciwnika, jakiej ewentualnie kwoty od niego się domaga.

Do wniosku powinno się dołączyć jego odpis (dla przeciwnika), dowód opłaty sądowej, umowę czy inny dokument lub dokumenty  obrazujące sprawę i potwierdzające rację autora wniosku (faktury, pokwitowania itd.).

Jeśli w ocenie sądu wniosek ma jakieś braki (np. nie ma adresu przeciwnika czy dowodu wniesienia opłaty sądowej), sąd wezwie do ich uzupełnienia.

Złożenie prawidłowego wniosku jest równoznaczne z wszczęciem postępowania pojednawczego.

Można korzystać z fachowej pomocy

Choć można poradzić sobie przy takiej procedurze samemu, wolno, oczywiście,  skorzystać z pomocy fachowego pełnomocnika. Pomoc ta może być ograniczona tylko do samego sporządzenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.

Może – jeśli występujący z wnioskiem  tego chce – obejmować  także pełnomocnictwo do występowania w jego imieniu przed sądem i do zawarcia ugody. To samo dotyczy przeciwnika.

Postępowanie pojednawcze przeprowadza sąd jednoosobowo, w składzie jednego sędziego. Ponieważ jednak nie ma żadnych ograniczeń wysokości spornych kwot czy wagi spraw, które mogą być zakończone ugodowo w wyniku postępowania pojednawczego, nie jest wykluczone, że do tego postępowania trafi  także sprawa odznaczająca się szczególną zawiłością lub mająca precedensowy charakter.

W takich wypadkach prezes sądu może wyznaczyć do przeprowadzenia procedury pojednawczej trzech sędziów zawodowych.

Pełna dobrowolność

Przeprowadzenie owej próby ugodowej odbywa się na posiedzeniu jawnym dla wszystkich. Rzeczywistość w polskich sądach, zwłaszcza cywilnych, jest taka, że na sali nie ma z reguły nikogo oprócz bezpośrednio zainteresowanych, ewentualnie ich bliskich  czy pełnomocników.

Postępowanie to jest zupełnie dobrowolne. Można nie stawić się na posiedzenie pojednawcze. Dotyczy to zarówno wnioskodawcy wzywającego do próby pojednawczej, jak i jego przeciwnika. Jeśli jednak nie stawi się bez  usprawiedliwienia wzywający do próby ugodowej, musi liczyć z tym, że na żądanie drugiej strony sąd obciąży go obowiązkiem zwrotu koszów (art. 186 k.p.c.).

Natomiast gdy  nie stawi się wezwany, to jeśli wzywający wystąpi następnie przeciwko niemu do sądu z pozwem, na żądanie wzywającego sąd w  wyroku czy postanowieniu kończącym sprawę obciąży go kosztami wywołanymi  próbą ugodową (opłata sądowa, ale i koszty przejazdu strony lub jej pełnomocnika, wynagrodzenie adwokata lub radcy prawnego).

Tylko pertraktacje i wyjaśnienia

Postępowanie ugodowe ogranicza się do pertraktacji i wyjaśnień stron. To nie jest w żadnym razie zwykły proces. Nie przeprowadza się postępowania dowodowego, nie przesłuchuje  świadków, nie powołuje biegłych, nie ustala w ten sposób okoliczności sprawy. Sąd ma zasadniczo tylko pomóc stronom dojść do konsensusu. Nie wchodzi w rachubę narzucenie im treści ugody.

Jeśli do niej dojdzie, jej treść zostanie wpisana do protokołu posiedzenia, także gdy strony same przygotują ten dokument. Może ona mieć formę załącznika do protokołu. Na protokole lub załączniku muszą znaleźć się podpisy obu stron.

Trzeba pamiętać, że samo słowo „ugoda” zakłada nie tylko dobrowolność, ale i pewne wzajemne ustępstwa.

Jeśli do ugody nie dojdzie, strony się rozchodzą  i pozostaje  proces sądowy. Trzeba jednak wiedzieć, że adwersarze mogą go w każdym stadium zakończyć ugodą – zarówno sądową, jak i pozasądową.  Zdarzało się to także po wyznaczeniu rozprawy kasacyjnej w Sądzie Najwyższym.

Kwestionowanie ugody po złożeniu podpisów pod nią nie jest dopuszczalne. Nie można też oczywiście o objętą nią należność wystąpić z pozwem do sądu

.

Kiedy sąd odmówi

Sąd może uznać zawartą ugodę za niedopuszczalną, tylko gdy

- jej treść jest niezgodna z prawem i

- ugoda zmierza do obejścia prawa.

Sąd odmówi akceptacji ugody sprzecznej z zasadami współżycia społecznego, czyli regułami godziwego postępowania.  Wiąże się to z ogólnym zapisanym w art. 5  kodeksu cywilnego zakazem czynienia ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem  lub zasadami współżycia społecznego.

Dlatego za niedopuszczalną sąd musi uznać także ugodę rażąco naruszającą  słuszny, zasługujący na ochronę interes jednej ze stron, czyli po prostu  krzywdzącą, niesprawiedliwą. To samo dotyczy ugody prowadzącej do pokrzywdzenia osób trzecich.

Gdy ugoda dotyczy sprawy gospodarczej, sąd musi dokonywać oceny zgodności z zasadami współżycia z węższej perspektywy. Powinien uwzględnić specyfikę działalności gospodarczej i jej zawodowy, profesjonalny charakter.

Co jest jeszcze ważne dla przedsiębiorców? Przyjmuje się, że sąd powinien w takiej sprawie brać pod uwagę inne jeszcze względy wyłączające dopuszczalność ugody (art. 479

13

k.p.c). Otóż musi  uznać ją za niedopuszczalną, jeśli wymaga tego ochrona środowiska lub produkcja należytej jakości.

W pierwszym przypadku chodzić może nie tylko o naruszenie przepisów ustawy Prawo ochrony środowiska, ale także chroniących je przepisów prawa geologicznego, górniczego, o ochronie gruntów rolnych i leśnych itp. W  drugim  chodzi m.in. o przepisy z zakresu gwarancji, rękojmi za wady, ustawy o cenach.

Postanowienie sądu uznające ugodę za niedopuszczalną można kwestionować, wnosząc na nie zażalenie.

Łatwo zapobiec przedawnieniu

Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg przedawnienia dochodzonej należności czy innego roszczenia objętego tym wnioskiem, bez względu na jego wynik. Także tak można wykorzystać postępowanie pojednawcze. To bardzo ważne, zwłaszcza w sprawach gospodarczych, w których terminy przedawnienia są krótkie.

Zasadniczy termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi  trzy lata (art. 118 k.c.), a często jest krótszy (np. z umowy sprzedaży dwa lata, a z umów przewozu, spedycji – rok). Po każdym przerwaniu przedawnienia zaczyna ono biec na nowo.

Jak wyrok sądowy

Ugoda zawarta w wyniku postępowania pojednawczego ma taką samą moc i jest tak samo wiążąca dla obu stron jak wyrok sądowy. Stanowi ona zgodnie z art. 777 § 1 pkt 1  k.p.c. podstawę do wszczęcia egzekucji komorniczej. Jednakże przed skierowaniem sprawy do komornika  trzeba zwrócić się do sądu z wnioskiem o nadanie ugodzie klauzuli wykonalności. Wniosek ten kieruje do tego sądu, przed którym toczyło się postępowanie pojednawcze.

We wniosku  ubiegający się o nadanie klauzuli wykonalności określa  siebie jako „wierzyciela”, a przeciwnika jako „dłużnika”, podaje nazwiska i adresy oraz sygnaturę akt sprawy pojednawczej. Można w nim zawrzeć także  wniosek o doręczenie tytułu wykonawczego, tj. ugody opatrzonej klauzulą wykonalności.

Do wniosku o jej nadanie trzeba dołączyć otrzymany protokół ze spisaną ugodą, na której sąd przybije klauzulę wykonalności. Z tym dokumentem można udać się do komornika w celu przymusowego ściągnięcia należności.

 

Czytaj także:

 

Zobacz serwisy:

Wymiar sprawiedliwości

»

Postępowanie w sądzie

»

Postępowanie pojednawcze

Dobra Firma

»

Firma

»

Firma w sądzie


Postępowanie takie zostało unormowane w art. 184 – 186 kodeksu postępowania cywilnego.

Jest to inna procedura niż mediacja. Mediację prowadzi mediator, którego mogą wskazać strony. Nie może nim być sędzia, chyba że przeszedł w stan spoczynku.

Pozostało 98% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów