Politycy i media prześcigały się w weekend w ocenach do jakiego (politycznego) kontraktu doszło pomiędzy premierem, a mec. Giertychem, że zaangażował go do prowadzenia sprawy przeciwko kolorowej prasie w związku z publikacjami na temat syna premiera i afery Amber Gold (oczywiście formalnie pełnomocnictwo musi podpisać syn).
Pytanie jest na miejscu, gdyż chociaż politycy i znane postaci angażują dość często adwokatów do swoich spraw, to ten wybór był wyjątkowy. Prawnicy też się skłaniają ku ocenie, że pozamerytoryczne względy musiały zadecydować, wszak mamy w Polsce kilkadziesiąt tysięcy adwokatów i radców, z których wielu jest otrzaskanych w sprawach ochrony dóbr osobistych.
Dobry adwokat
Dla mec. Giertycha taka sprawa to zapewne gratka, każdy adwokat marzy o takim, procesie, reklamowym samograjem. Pytanie dlaczego Tusk go zaangażował ? Gdy przysłowiowy Kowalski ma wytoczyć sprawę bierze pierwszego i najczęściej jedynego adwokata poleconego przez krewnych czy znajomych, ale panowie Tusk mieli w czym wybierać. Nie poznamy dzisiaj motywów, ale ten o skuteczności jest wielce wątpliwy.
- Nigdy nie zaangażowałbym do swojej sprawy adwokata kojarzonego polityczne, niezależnie zresztą od opcji - wskazuje adwokat Dariusz Pluta, występujący w takich procesach głównie po stronie prasy. - Zawód adwokata z natury ma być apolityczny, polityczne związki prawnika mogą zmniejszyć jego wiarygodność, a tym samym stanowisko i argumentację jego klienta.
- Tylko adwokat wybrany ze względu na profesjonalizm może zwiększyć szanse klienta - argumentuje adwokat Andrzej Michałowki. - Adwokat, który jest niezapisaną kartą, znany zaś z innej aktywności, może być obciążeniem. może też skoncentrować uwagę na sobie, zamiast na problemie klienta. Z kolei jego poglądy prezentowane przed sądem mogą być niewiarygodne, jeśli np. wcześniej się im sprzeniewierzał. Ekstra wsparcia udziela natomiast klientowi adwokat, który jest znany z wysokich standardów etycznych, a występuje w trudnej, na pierwszy rzut oka wątpliwej, sprawie. Tak bywało gdy pewien znany adwokat, po zakończeniu misji w dyplomacji, bronił w sprawach kryminalnych.