Aktualizacja: 06.02.2019 12:06 Publikacja: 28.02.2019 00:01
Foto: 123RF
Pracownicze plany kapitałowe to ogromne pieniądze. Rząd liczy, że co roku będzie do nich wpływać co najmniej kilkanaście miliardów złotych. Dlatego kolejka chętnych, którzy chcą na tym zarobić, stale się wydłuża. Ustawiają się w niej, co oczywiste, instytucje, które chcą zarządzać kapitałami gromadzonymi w tym systemie. Na pieniądze z PPK liczy giełda.
Uszczknąć coś dla siebie próbują też mniejsi gracze. Choćby firmy informatyczne. Oferują one przedsiębiorstwom, które będą uruchamiać u siebie pracownicze plany kapitałowe, programy do ich obsługi. Dzięki nim nawet duża firma ma sobie w ciągu zaledwie kilku dni poradzić z wciągnięciem pracowników do systemu PPK. Ale docierają do nas także niepokojące sygnały związane z PPK.
Branża ubezpieczeniowa ma coraz większy problem z dopasowaniem cen do ryzyka. Ten problem będzie się w najbliższ...
Zysk netto PZU wzrósł w pierwszym kwartale 2025 r. o ponad 40 proc., do blisko 1,8 mld zł, i wyraźnie przebił oc...
Zysk netto PZU wzrósł w pierwszym kwartale 2025 r. o ponad 40 proc., do blisko 1,8 mld zł i wyraźnie przebił ocz...
Polska nie zdecydowała się na objęcie obowiązkowym ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej e-hulajnóg i e-r...
Dlaczego Grupa PZU powinna się przekształcić w Holding PZU, co dalej z Alior Bankiem i Bankiem Pekao, co stanie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas